Orlen Wisła Płock pokonała Telekom Veszprem w 10. kolejce Ligi Mistrzów
Źródło wideo: Eurosport
Przed ostatnią w tym roku, 10. kolejką Ligi Mistrzów Orlen Wisła Płock miała jedynie dwa zwycięstwa i zajmowała przedostatnie miejsce w grupie.
Podopieczni Xaviego Sabate musieli zrobić wszystko, aby wygrać z Telekomem Veszprem, co było trudnym zadaniem, ponieważ mistrzowie Węgier byli wiceliderem tabeli. W pierwszym meczu tych zespołów, w październiku górą był Veszprem, wygrywając 28:21.
Dużą rolę do odegrania w spotkaniu musieli odegrać też kibice zgromadzeni w Orlen Arenie i tak się działo od pierwszych minut. Doping niósł gospodarzy, którzy szybko objęli dwubramkowe prowadzenie.
Następnie drużyny grały gol za gol, a po niespełna 7 minutach i trafieniu z rzutu karnego Gaspera Margucia był remis.
Gol za gol! Zacięta walka na początku starcia Orlen Wisły Płock z Telekomem Veszprem
Źródło wideo: Eurosport
Znakomicie prezentował się Miha Zarabec w ekipie Wisły. Po 10 minutach był optymizm i 8:5.
Widząc, że pierwsze 13 minut nie idzie po myśli gości, trener Momir Ilić wziął czas, a następnie posłał do gry Nedima Remilego.
Koncert gry graczy Sabate
Zarabec nie tylko rzucał, ale przede wszystkim podawał. Przekonał się o tym zespół przyjezdny, gdy "dziełem sztuki" Słoweniec obsłużył Dawida Dawydzika.
"To jest dzieło sztuki!". Wspaniała akcja Zarabeca w 1. połowie meczu z Veszprem
Źródło wideo: Eurosport
Marcel Jastrzębski popisał się świetną obroną przy 13:8. To była już jego piąta skuteczna interwencja. Po chwili bramkarz gospodarzy znów zatrzymał rywala.
Dwie genialne interwencje Jastrzębskiego z rzędu w starciu z Veszprem
Źródło wideo: Eurosport
Kibice nieśli gospodarzy. Zespołowość pomagała Wiśle. Do przerwy niewyobrażalne aż prowadzenie 18:11 i skuteczność na poziomie 75 procent. Najskuteczniejszym zawodnikiem w pierwszej połowie był Gergo Fazekas, zdobywca sześciu bramek, a fantastycznie między słupkami spisywał się Jastrzębski, broniący ze skutecznością 41 procent.
"Kosmiczna pierwsza połowa!". Orlen Wisła Płock z dużą przewagą w starciu z Telekomem Veszprem
Źródło wideo: Eurosport
Powtórzyć pierwszą połowę
Początek drugiej połowy to znów popis Zarabca oraz skuteczne interwencje Jastrzębskiego. Wzięli się też za odrabianie strat gracze Veszprem. Po 5 minutach było 21:14.
Trzy bramki zdobyte z rzędu przez gości i bardzo dobrze zaczął po zmianie stron bronić Rodrigo Corrales. Po dziesięciu minutach zbliżyli się na trzy trafienia rywale.
Skuteczna interwencja Corralesa w 2. połowie spotkania z Orlen Wisłą Płock
Źródło wideo: Eurosport
Miha Zarabec w rozegraniu zaczął stawiać na Przemysława Krajewskiego. Najbardziej doświadczony gracz Wisły potrafił pokonać golkipera Veszprem.
Trener Sabate zmienił Jastrzębskiego na Mirko Alilovicia, a ten odpłacił kilkoma interwencjami, w tym jedną mogącą kandydować do obrony kolejki Ligi Mistrzów. Chorwat w gimnastyczny sposób zatrzymał Gaspara Marguca.
Przepiękna interwencja Allilovicia w 2. połowie meczu z Telekomem Veszprem
Źródło wideo: Eurosport
Dzięki temu gospodarze oddalili się na pięć trafień. Grę w osłabieniu rywali chciał wykorzystać hiszpański szkoleniowiec Wisły, biorąc czas, a po nim Michał Daszek zdobył 30. gola. Było 30:24.
Doping niósł Wisłę, a jej piłkarze bawili się. To był koncert gospodarzy, którzy ostatecznie wygrali 37:30.
Zwycięstwo odniesione w ostatniej tegorocznej kolejce dało wielkie nadzieje wicemistrzom Polski na awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów.
Orlen Wisła Płock pokonała Telekom Veszprem w 10. kolejce Ligi Mistrzów
Źródło wideo: Eurosport
Do rywalizacji płocczanie wrócą 15 lutego, gdy zmierzą się na wyjeździe z SC Magdeburg.
Orlen Wisła Płock - Telekom Veszprem 37:30 (18:11)