Tałant Dujszebajew, trener ekipy Łomża Vive Kielce, ukarany po meczu z Wisłą Płock - piłka ręczna

Szkoleniowiec Vive dostał czerwoną kartką w następstwie swojej reakcji na groźną kontuzję, jakiej doznał jego młodszy syn Daniel. Dujszebajew w ostrych słowach skierowanych do delegata spotkania wyraźnie powiedział, co sądzi o arbitrach meczu. Jego zdaniem sędziowie dopuścili do zbyt ostrej gry. Kontuzja wyglądała bardzo groźnie, co zdenerwowało szkoleniowca.

Trener kieleckiej drużyny został ukarany przez ZPRP odsunięciem od sześciu spotkań w Pucharze Polski i grzywną w wysokości trzech tysięcy złotych.

"Po wnikliwej analizie pomeczowego raportu oraz materiałów filmowych komisarz rozgrywek Związku Piłki Ręcznej w Polsce podjął decyzję o ukaraniu trenera i klubu. Żadne emocje i zdarzenia na boisku nie mogą usprawiedliwiać niesportowej postawy i niedopuszczalnego słownictwa podczas meczów. Wierzymy, że takie sytuacje, jak podczas rozgrywek pomiędzy drużynami Łomża Vive Kielce a Orlen Wisła Płock, nie będą miały już miejsca. Cierpi na tym wizerunek polskiej piłki ręcznej - nie tylko ten w wymiarze ligowym oraz wszystkich zaangażowanych w jej rozwój - także sponsorów i partnerów" – napisano w komunikacie.

W ostatnich latach mistrz i wicemistrz Polski w Pucharze Polski rywalizowali dopiero od półfinału. Jeśli tak będzie w kolejnych edycjach, to kirgiski szkoleniowiec kielecki poprowadzi zespół w tych rozgrywkach najwcześniej... za trzy lata.

Dujszebajew ma 14 dni na odwołanie się od tej decyzji.

Autor: dasz/łup / Źródło: eurosport.pl, PAP