Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Reprezentant Francji w piłce ręcznej pokonał raka i wraca do gry

Emil Riisberg

25/04/2018, 13:53 GMT+2

Theo Derot, reprezentant Francji w piłce ręcznej, po wycieńczającej, kilkumiesięcznej chemioterapii wraca na ligowy parkiet. W zeszłym roku u rozgrywającego Pays d'Aux UP wykryto ziarnicę złośliwą, chorobę nowotworową rozwijającą się w układzie chłonnym.

Foto: Eurosport

Osiem miesięcy temu brzmiało to niemal jak wyrok. U 25-letniego Derota wykryto chłoniaka Hodgkinga, nazywanego również ziarnicą złośliwą. Jeszcze kilka lat temu choroba była nieuleczalna. Dziś zdecydowaną większość przypadków da się wyleczyć.

Rozgrywający Pays d'Aix UP, powołany również na mistrzostwa Europy w 2016 roku, kurował się w klinice w Marsylii. Przyjął szesnaście dawek chemioterapii wycieńczających organizm. Ostatnią pod koniec stycznia.

"Fizycznie czuję się dobrze"

Już w lutym Derot zaczął trenować. Stopniowo zwiększając obciążenia, bo organizm był jeszcze osłabiony. Ale w kwietniu zagrał - i to przyzwoicie - w meczu rezerw. Dlatego w środę wieczorem będzie mógł zadebiutować w nowym klubie po przenosinach z Nantes. Na razie znalazł się w kadrze meczowej.

- Oficjalnie jestem wyleczony - powiedział Derot.
O chorobie będą mu przypominały regularne kontrole - co trzy miesiące przez kolejne pięć lat.

- Trenowałem ciężko przez dwa i pół miesiąca. Fizycznie czuję się dobrze. Muszę teraz odnaleźć rytm gry. Gdybym nie był gotowy, nie byłoby mnie ponownie w zespole. Jeśli jestem, to znaczy, że wszystko jest w porządku. Czekałem na ten moment od 25 sierpnia - dodał zawodnik Pay d'Aix UP.
Autor: kz/twis / Źródło: sport.tvn24.pl, lequipe.fr, handnews.fr
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama