Polska - Szwecja: wynik meczu i relacja - Piłka ręczna

Dwumecz z mistrzami Europy i mistrzami świata - rewanż w płockiej ORLEN Arenie w niedzielę - dla polskich graczy jest powrotem na boiska po udanym turnieju EHF Euro 2022, a dla organizatorów przyszłorocznych mistrzostw świata - sprawdzianem organizacyjnym. Płock bowiem również będzie gościł drużyny rywalizujące w mistrzostwach.

Biało-Czerwoni w pierwszych minutach mieli problemy, by sforsować szwedzką obronę. Na ich szczęście fenomenalnie w polskiej bramce spisywał się Adam Morawski, który trzymał w swoich rękach korzystny wynik.

Morawski bronił jak w transie, odbijając piłki nie tylko po rzutach z bliska, ale także broniąc dwa z trzech rzutów karnych w pierwszej części gry. Zawodnik Wisły Płock dodał wiele odwagi pozostałym graczom drużyny trenera Patryka Rombla, którzy zaczęli nadawać ton grze. Na półmetku polska drużyna prowadziła 12:11.

Pięć minut po przerwie Szwedzi wyszli na prowadzenie 13:12, a Biało-Czerwoni znów mieli problem, by na początku gry pokonać szwedzkiego bramkarza. Jeszcze w 37. minucie goście wygrywali 13:14, ale wtedy zaczął się kapitalny zryw polskiej drużyny. Po serii świetnych ataków m.in. Michała Olejniczaka gospodarze cieszyli się już z prowadzenia 18:14.

Im bliżej było końca, tym bardziej rysowała się przewaga rywali, którzy na osiem minut przed końcem meczu doprowadzili do remisu 20:20, a chwilę później zaczęli przejmować dominację nad meczem już na dobre. Gracze Patryka Rombla nie zdołali już odpowiedzieć na znacznie lepszą i skuteczniejszą grę szwedzkiej drużyny. Ostatecznie drudzy współgospodarze mistrzostw świata wygrali w Płocku 27:24.

Dwumecz Polska-Szwecja, który jest rewanżem za listopadowe spotkania w Malmoe i Kristianstad, odbywa się w atmosferze definiowanej hasłem "Stick Together", oficjalnego sloganu mistrzostw świata 2023. Impreza odbędzie się w Polsce i Szwecji w dniach 11-29 stycznia 2023.

Autor: mb/łup / Źródło: eurosport.pl, zprp.pl