Piłka ręczna. Biegler będzie trenerem szczypiornistów HSV Hamburg

O możliwości zatrudnienia Bieglera przez hamburczyków mówiło się już podczas styczniowych mistrzostw świata w Katarze, w których biało-czerwoni wywalczyli brązowy medal. Wtedy selekcjoner ucinał wszelkie spekulacje na ten temat i unikał komentarzy.

9 marca prezes Kraśnicki spotkał się z dyrektorem HSV Christianem Fitzkiem, z którym ustalono warunki kontraktu. Zostały one zaakceptowane przez zarząd klubu. Do podpisania umowy z udziałem związku, trenera i hamburczyków ma dojść, zgodnie z zapewnieniami prezesa, w pierwszej połowie kwietnia. Ma ona obowiązywać od 1 lipca 2014 roku.

- Spotkałem się z kierownictwem klubu i Bieglerem na trójstronnym spotkaniu, na którym powiedzieliśmy sobie, że do styczniowych mistrzostw Europy, których będziemy gospodarzami, we wszystkim co będziemy robić selekcjoner musi być dla nas dostępny. Ustaliliśmy terminy ważne dla nas z punktu widzenia sportowego, jak i organizacyjnego, promocyjnego i marketingowego - powiedział prezes ZPRP. Kraśnicki w sobotę, na 300 dni przed rozpoczęciem mistrzostw, uczestniczył w uroczystym uruchomieniu w Warszawie zegara odmierzającego czas do turnieju.

Podkreślił, że Biegler będzie w tych działaniach dostępny w stu procentach, aż do zakończenia ME. - Kilka dni potem wrócimy do rozmów. Od 12 grudnia, nawet jeśli będą rozgrywki ligowe, ma być całkowicie do dyspozycji reprezentacji.

Kraśnicki dodał, że w innych krajach trenerzy także łączą pracę z reprezentacją z zatrudnieniem w klubie. - To nie jest praktyka odosobniona. Umowa nam się kończy w sierpniu 2016 roku. Nie widzę najmniejszej szansy, abyśmy w okresie przed mistrzostwami szukali nowego szkoleniowca. Nie ma takiej potrzeby - zaznaczył.

W Polsce znane są podobne przypadki. Manolo Cadenas jest trenerem Orlenu Wisły Płock i reprezentacji Hiszpanii, natomiast Tałant Dujszebajew łączy obowiązki opiekuna piłkarzy ręcznych Vive Tauronu Kielce i drużyny narodowej Węgier.

Kraśnicki przypomniał, że ekipa biało-czerwonych sięgnęła po srebrny medal mistrzostw świata w 2007 roku pod wodzą Bogdana Wenty, który wtedy pracował jednocześnie w Niemczech.

- Największe sukcesy reprezentacji Wenty przypadły na okres, kiedy był trenerem SC Magdeburg. W przypadku Bieglera i HSV Hamburg nie przewiduję problemów; sądzę, że wszystkie strony dotrzymają warunków tego trójstronnego porozumienia - podsumował prezes ZPRP.

Autor: kris\kwoj / Źródło: PAP