Tarapaty, później pełna kontrola. Vive z piątym zwycięstwem w Lidze Mistrzów

PGE VIVE Kielce – Mieszkow Brześć
Video: Newspix PGE VIVE Kielce – Mieszkow BrześćPGE VIVE Kielce – Mieszkow Brześćzobacz więcej wideo »Vive pokonało PSG
PGE VIVE Kielce pokonało Vardar
Video: PAP/Piotr Polak PGE VIVE Kielce pokonało Vardar14.10 | Piłkarze ręczni PGE VIVE Kielce wygrali we własnej hali z macedońskim Vardarem Skopje 31:27 (16:15) w meczu 5. kolejki Ligi Mistrzów. To czwarte zwycięstwo polskiego zespołu w tych rozgrywkach.zobacz więcej wideo »Kielce oszalały ze szczęścia, mistrzowska feta Vive
Video: tvn24 Kielce oszalały ze szczęścia, mistrzowska feta Vive01.06 | Tylu ludzi na rynku w Kielcach jeszcze chyba nigdy nie było. Miasto oszalało po triumfie w Lidze Mistrzów piłkarzy ręcznych Vive Tauronu. We wtorek odbyła się wielka feta kibiców z zawodnikami. zobacz więcej wideo »
PGE VIVE Kielce pokonało u siebie Mieszkow Brześć 30:24 (12:11) w sobotnim meczu 10. kolejki Ligi Mistrzów. Dla mistrzów Polski było to piąte zwycięstwo w obecnej edycji elitarnych rozgrywek.
Wynik spotkania otworzył skutecznym rzutem z drugiej linii rozgrywający PGE VIVE Kielce Branko Vujović. W piątej minucie Ivana Pesicia pokonał Władysław Kulesz i kielczanie wygrywali już 2:0. Nie zdeprymowało to jednak mistrza Białorusi, który odpowiedział czterema bramkami z rzędu. W dziewiątej minucie Andreasa Wolffa pokonał Aleksander Szkurinski i goście prowadzili 4:2. Po kolejnych czterech minutach Rosjanin trafił ponownie i było już 6:3 dla Mieszkowa.
Gospodarze zabrali się do pracy
Dopiero wtedy kielczanie zaczęli grać lepiej. W 16. minucie swoją trzecią bramkę zdobył Igor Karacić i przewaga rywali stopniała do jednego trafienia (6:7). Minutę później był już remis (Vujović). W kolejnej akcji trafił ponownie Karacić i zespół z Kielc wyszedł na prowadzenie (8:7). W 21. minucie ogromne brawa od kieleckiej publiczności zebrał Wolff, który wygrał pojedynek z Szkurinskim.
Gospodarze, mimo że nadal popełniali błędy w ataku, zdołali powiększyć prowadzenie (24. min. – 11:8, bramka Arcioma Karaleka). Końcówka pierwszej połowy, to znów nieskuteczna gra kielczan. Wykorzystał to mistrz Białorusi, który po bramce z karnego byłego zawodnika VIVE Darko Djukicia doprowadził do remisu (29. min. – 11:11). Tuż przed przerwą trafił jednak Daniel Dujshebaev i polska drużyna po 30 minutach wygrywała 12:11, ale do jej gry można było mieć sporo zastrzeżeń. Ekipa z Kielc prowadzenie zawdzięczała głównie świetnej postawie Wolffa, który obronił dziewięć rzutów zespołu z Brześcia.
Wolff błyszczał też po przerwie
Kolejną świetną interwencją niemiecki bramkarz popisał się w 34. min., zatrzymując Williama Accambray’a. Minutę później, w starciu z jednym rywali, ucierpiał Igor Karacić. Mistrz Białorusi, który w poprzedniej kolejce pokonał Vardar Skopje, chciał w Kielcach sprawić kolejną niespodziankę. Wynik cały czas oscylował wokół remisu, a w głównych rolach występowali obaj bramkarze (Wolff i Pesić).
Dopiero w 47. min. VIVE odskoczyło od rywali na dwie bramki (21:19 – Alex Dujshebaev). Chwilę wcześniej kolejny raz błysnął Wolff, który w kapitalnym stylu zatrzymał Simona Razgora, a następnie obronił rzut karny egzekwowany przez Djukicia. Dwie minuty później na kieleckiej ławce zrobiło się trochę spokojniej (22:19 – Daniel Dujshebaev). Na osiem minut przed końcem, po trafieniu Blaza Janca, VIVE wygrywało już 25:21.
Kielczanie nie dali sobie już odebrać ciężko wywalczonego, piątego zwycięstwa w rozgrywkach. Końcówka należała zdecydowanie do polskiej drużyny, która wygrała ostatecznie 30:24, a rywalom ochotę do gry zupełnie odebrał Wolff. To było ostatnie spotkanie kielczan w tym roku w Lidze Mistrzów. W kolejnym meczu, w lutym 2020 roku, VIVE zagra na wyjeździe z francuskim Montpellier HB.
PGE VIVE Kielce – Mieszkow Brześć 30:24 (12:11)
PGE VIVE Kielce: Andreas Wolff, Mateusz Kornecki, Miłosz Wałach – Blaz Janc 7, Branko Vujovic 6, Igor Karacic 4, Arciom Karalek 4, Daniel Dujshebaev 3, Władysław Kulesz 3, Alex Dujshebaev 2, Julen Aginagalde 1, Doruk Pehlivan, Krzysztof Lijewski, Mariusz Jurkiewicz, Angel Fernandez Perez, Romaric Guillo.
Mieszkow Brześć: Ivan Pesic, Ivan Mackiewicz – William Accambray 6, Darko Djukic 5, Aleksander Szkurinski 4, Sandro Obranovic 3, Marko Panic 2, Jaka Malus 2, Nikita Waliupow 1, Simon Razgor 1, Branko Kankaras, Daniel Andrejew, Andrej Jurynok, Nemanja Obradovic, Maksim Baranow, Arciom Selwasiuk.
Karne minuty: PGE VIVE – 12 min. Mieszkow – 8 min. Sędziowali: Mirza Kurtagic i Mattias Wetterwik (Szwecja). Widzów: 4 000.