TAK RELACJONOWALIŚMY MECZ NIEMCY - POLSKA

Biało-Czerwone, które w czwartek uległy wysoko Norweżkom 22:35, a dwa dni później Rumunii 24:28, pomimo że po pierwszej połowie prowadziły 15:11, mogły liczyć jeszcze na awans z grupy. Warunkiem było zwycięstwo czterema golami z Niemkami.

Polki bardzo dobrze weszły w mecz. W 6. minucie wygrywały 3:0. Niemki trzeciego gola (na 3:6) zdobyły dopiero w 14. minucie. Świetnie spisywała się Gawlik, która obroniła cztery z pierwszych sześciu rzutów. Przykładu nie wzięły z niej koleżanki w ataku, które sprawiały wrażenie rozkojarzonych, nie były należycie skoncentrowane, przez co dużo łatwiej niż na początku traciły piłkę. Na przerwę to Niemki schodziły, prowadząc 9:8.

"To troszeczkę też zaważyło"

- Zawsze pierwszą połowę grałyśmy lepiej. W drugiej jest trochę trudniej, bo jesteśmy bardziej zmęczone - tłumaczyła w pomeczowym wywiadzie Gawlik.

Po przerwie polska bramkarka znów stanowiła trudną do pokonania zaporę - m.in. obroniła rzut karny. Także dzięki niej Biało-Czerwone odrobiły w drugiej połowie dwubramkową stratę i ostatecznie mecz zakończył się remisem 21:21.

- Był to mecz walki. Jestem dumna z naszego zespołu, że walczyłyśmy 60 minut, a nie tylko te 30 minut, że utrzymałyśmy koncentrację w drugiej połowie. Zabrakło troszeczkę szczęścia, miałyśmy świetne sytuacje rzutowe, a niestety kończyło się słupkami i to troszeczkę też zaważyło o wyniku - tłumaczyła polska bramkarka, która w całym meczu zatrzymała 11 z 31 rzutów Niemek.

Trener obiecuje poprawę

Remis pogrzebał ostatecznie szanse Biało-Czerwonych na awans do drugiej rundy. Wiadomo, że zespół Arne Senstada skończy rywalizację w grupie D na ostatnim, czwartym miejscu. Mimo to norweski szkoleniowiec pochwalił swoje zawodniczki.

- Jestem dumny z moich dziewczyn. Zrobiliśmy wszystko, o czym rozmawialiśmy, z taktycznego punktu widzenia. Dziewczyny bardzo chciały wygrać, są trochę smutne, ale dla mnie każdy powinien wiedzieć, że te dziewczyny to przyszłość, obiecuję, że wrócimy i pokażemy, co potrafimy - zapowiedział Senstad.

Niemcy - Polska 21:21 (9:8)

Polska: Weronika Gawlik, Adrianna Płaczek - Aneta Łabuda 1, Marta Gęga 3, Kinga Grzyb 1, Adrianna Górna, Aleksandra Zych, Joanna Drabik 2, Aleksandra Rosiak 4, Natalia Nosek 3, Karolina Kochaniak 3, Joanna Szarawaga 3, Patrycja Świerżewska 1, Romana Roszak, Dagmara Nocuń.