Mistrzostwa świata 2023. Kamil Syprzak nie zagra z powodu kontuzji. Co się stało?

To bardzo pechowe dni dla kadrowiczów. W niedzielę poważnego urazu głowy doznał rozgrywający Szymon Sićko. Podczas meczu ligowego Łomży Industrii Kielce z Orlenem Wisłą Płock upadł na parkiet i mocno uderzył się w głowę.

Dwa dni później stan 25-latka się pogorszył i trafił do szpitala. Oprócz wstrząśnienia mózgu, lekarze podejrzewali krwawienie śródmózgowe. Na szczęście, tak nie było i w czwartek piłkarz ręczny został wypisany. Tego dnia był już nawet na meczu jego zespołu w Lidze Mistrzów. Siedział za ławką rezerwowych. Na razie nie wiadomo, kiedy wróci do gry i czy zaprezentuje się w mistrzostwach świata.

W piątek z Francji przyszły kolejne złe doniesienia. Kamil Syprzak poinformował, że w trakcie środowego spotkania Ligi Mistrzów z Magdeburgiem (33:27) doznał przeciążeniowego złamania kości strzałkowej w nodze.

Jednocześnie 31-letni obrotowy Paris Saint-Germain przekazał w mediach społecznościowych, że na pewno nie wystąpi w turnieju, który razem z Polską będzie organizowała Szwecja.

- Niestety na tą chwilę lekarze określają moją przerwę od piłki ręcznej na kilka najbliższych tygodni - napisał szczypiornista.

Syprzak z kadrą w 2015 roku wywalczył brąz na mundialu w Katarze. W drużynie narodowej zagrał 150 razy i strzelił 302 gole.

11 stycznia Biało-Czerwoni zmierzą się z Francuzami. Potem w grupie czekają ich jeszcze mecze ze Słowenią i Arabią Saudyjską.

Autor: Srogi/po / Źródło: eurosport.pl