Liga Mistrzów. Tomasz Gębala skomentował mecz z MOL-Pick Szeged - piłka ręczna

📝Emil Riisberg

23/09/2020, 20:10 GMT+2

W środę styl nie był najważniejszy. Najbardziej istotne było zwycięstwo. Piłkarze ręczni Łomża Vive Kielce pokonali na własnym parkiecie MOL-Pick Szeged 26:23 (12:7) w drugiej kolejce Ligi Mistrzów. - Spodziewaliśmy się trudnego spotkania - mówił przed kamerą Eurosportu rozgrywający zwycięzców Tomasz Gębala.

Foto: Eurosport

Drużyna z Węgier przyjechała do Polski bez sześciu zawodników, którzy przebywają na kwarantannie po pozytywnym wyniku testu na koronawirusa. Mimo tego łatwo gospodarzom nie było.

- Spodziewaliśmy się, że to będzie dla nas trudne spotkanie. Byliśmy pewni tego, że jak przyjeżdża do Kielc drużyna, która nie ma nic do stracenia, to im będzie zdecydowanie łatwiej w głowach, a nie nam - powiedział Gebala.

Piłka ręczna

Legendarny bramkarz kandydatem na szefa polskiej piłki ręcznej

12 godzin temu

To była ta trudność

- Byliśmy świadomi, że musimy wygrać, a oni tylko mogą. To jest ta trudność. W drugiej połowie to było widać. Nie było nam łatwo - przyznał Gębala w rozmowie z Eurosportem.

Przed tygodniem w drugiej połowie we Flensburgu kielczanie prowadzili trzema golami, ale przegrali po słabej końcówce.

- Jak najbardziej musimy wyciągnąć wnioski z tego, co się działo w tych meczach po przerwie. Pytanie, czy to będzie miało sens. Musimy zobaczyć dokładnie, jak to wyglądało i w naszym gronie wszystko przedyskutować. Trzeba znaleźć sposób, aby wyglądało to lepiej - dodawał Gębala.

- Nasze zadanie jest takie, abyśmy grali na sto procent w każdym spotkaniu. Może się zdarzyć tak jak we Flensburgu, że przestoje sprawią, że przegramy. Musimy się szybko rozkręcić. Nie możemy patrzeć i myśleć, że mamy czas. Musimy teraz zdobywać punkty, bo nasza grupa jest bardzo wyrównana - zaznaczył.

Za tydzień spotkanie wyjazdowe z norweskim Elverum. Ta ekipa miała być jedną ze słabszych w grupie, ale przed tygodniem niespodziewanie wygrała na wyjeździe z Porto.

- Trzeba podejść do tego rywala z szacunkiem. Oni potrafią grać w piłkę ręczną - mówił reprezentant Polski.

W środę w Kielcach miejscowych dopingowało około dwóch tysięcy kibiców.

- Takie wsparcie było bardzo dobre i było czuć naszych fanów. Czuliśmy się naprawdę jak w domu - dodał Gębala.

Cały sezon Ligi Mistrzów w Eurosporcie i Eurosport Playerze.

Autor: Srogi / Źródło: eurosport.pl

Piłka ręczna