Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych 2022: Łomża Vive Kielce - Montpellier HB. Wynik meczu i relacja

📝Emil Riisberg

18/05/2022, 20:12 GMT+2

Piłkarze ręczni Łomży Vive Kielce wygrali u siebie 30:22 z Montpellier i awansowali do fazy półfinałowej Ligi Mistrzów. W dwumeczu podopieczni Tałanta Dujszebajewa pokonali francuskich rywali 61:50.

Piłkarze ręczni Łomży Vive Kielce awansowali do Final4 Ligi Mistrzów

Foto: Eurosport

Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych na żywo w Eurosporcie i w Eurosporcie Extra w Playerze

Vive wywiozło z Montpellier przewagę trzech bramek, ale przed rewanżem piłkarze ręczni kieleckiej drużyny zapowiadali, że o wyniku sprzed tygodnia zapomną. Nie chcieli powtórki sprzed roku, gdy przegrali w dwumeczu z HBC Nantes mimo prowadzenia po pierwszym spotkaniu i atutu własnej hali w drugim.

Tym razem mieli zyskać jeszcze jeden element przewagi: żywiołową publiczność, która gorąco dopingowała swoich faworytów. I faktycznie, atmosfera w żółto-niebieskiej hali w Kielcach była trudna do opisania. Piłkarzom pozostawało tylko postawić kropkę nad i.

Piłka ręczna

Kluczowy zawodnik przedłużył kontrakt z Industrią Kielce

Wczoraj, 08:09

Wyśniony początek Vive

Zaczęło się lepiej, niż mogli sobie wyśnić. Mecz rozpoczynali goście, ale nie zakończyli ataku pozycyjnego trafieniem. Piłkę przejęli kielczanie, a Arkadiusz Moryto otworzył wynik rzutem do pustej bramki.

Zaliczka była niewielka, ale to szczypiorniści Montpellier musieli gonić wynik. Z czasem ich zadanie stawało się coraz trudniejsze, bowiem kielczanie konsekwentnie powiększali przewagę. Po kwadransie gry prowadzili już trzema trafieniami. Na koniec pierwszej połowy meczu - już siedmioma.

Była to między innymi zasługa doskonale broniącego Andreasa Wolffa, który skutecznie rozbrajał ataki gości, uniemożliwiając im również wykorzystanie dwóch rzutów karnych.

Trudny początek drugiej połowy

Na pierwsze trafienie w drugiej połowie trzeba było czekać aż cztery minuty, co było w istocie dobrą wiadomością dla piłkarzy ręcznych Vive. Czas bowiem grał na ich korzyść. Gorzej, że kiedy gole zaczęły w końcu padać, to trafiały głównie na konto gości. Siedmiopunktowa przewaga zaczęła powoli topnieć.

Na szczęście wciąż niezawodny Wolff udaremniał większość zamiarów francuskiej drużyny, ale Vive bez wątpienia potrzebowało większej skuteczności po własnej stronie. W końcu przyszła i ona, a kielczanie ponownie zaczęli grać jak w pierwszej części meczu. Koncertowo.

Zegar odmierzał kolejne minuty, a na tablicy wyników przybywało punktów. W pewnym momencie podopieczni Dujszebajewa prowadzili już 10 bramkami. Wtedy jednak do walki poderwali się i goście, powoli zmniejszając rozmiar porażki.

Kielczanie jednak nie zamierzali wypuszczać prowadzenia z rąk. Do ostatniej minuty odpowiadali atakiem na każdy atak rywali, nieznacznie powiększając jeszcze wywalczone w pierwszej części meczu prowadzenie.

Awans do półfinału Ligi Mistrzów przypieczętowali zwycięstwem przed szalejącą z radości publicznością w Kielcach 30:22 i w całym dwumeczu 61:50.

Awans Telekomu

W pierwszym środowym meczu o Final4 Ligi Mistrzów Aalborg pokonał 37:35 Telekom Veszprem, ale to węgierska drużyna może się cieszyć z awansu do najlepszej czwórki turnieju. W pierwszym spotkaniu wypracowali dużą zaliczkę, wygrywając u siebie 36:29.

Dwóch kolejnych ćwierćfinalistów Ligi Mistrzów poznamy w czwartek, po meczach Barcelony z Flensburgiem Handevitt i Kiel z Paris Saint-Germain.

Łomża Vive Kielce – Montpellier HB 30:22 (15:8)

Łomża Vive Kielce: Andreas Wolff, Mateusz Kornecki – Arciom Karalek 7, Dylan Nahi 4, Nicolas Tournat 4, Arkadiusz Moryto 4, Igor Karacic 3, Daniel Dujshebaev 2, Szymon Sićko 2, Branko Vujovic 2, Haukur Thrastarson 1, Alex Dujshebaev 1, Michał Olejniczak, Miguel Sanchez-Migallon, Paweł Paczkowski, Tomasz Gębala.

Montpellier HB: Marin Sego, Kevin Bonnefoi – Julien Bos 7, Hugo Descat 4, Diego Simonet 3, Marko Panic 3, Benjamin Bataille 2, Kyllian Villeminot 1, Lucas Pellas 1, Lucas Moscariello 1, Arthur Lenne, Valentin Porte, Karl Wallinius, Gilberto Duarte, Veron Nacinovic.