Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych 2022/23. Orlen Wisła Płock - Dinamo Bukareszt: wynik meczu i relacja

Emil Riisberg

01/12/2022, 21:40 GMT+1

Piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock ulegli 26:28 mistrzowi Rumunii Dinamo Bukareszt w 8. kolejce grupy A Ligi Mistrzów. Była to trzecia z rzędu porażka wicemistrza Polski w prestiżowych rozgrywkach.

Orlen Wisła Płock przegrała we własnej hali z Dinamem Bukareszt

Foto: Eurosport

Wyraźnie nie udał się płocczanom mecz 7. kolejki, rozegrany przed tygodniem w Bukareszcie. Podopieczni trenera Xavi Sabate przegrali z rywalami 27:32, choć przez trzy kwadranse dotrzymywali im kroku. Dopiero w końcówce przestali kontrolować wynik.
Jednym z powodów tamtej porażki był brak w drużynie środkowego rozgrywającego. Co prawda Kosuke Yasuhira starał się rozdzielać piłki, zaliczył osiem asyst, ale brakowało mu zmiennika.

Zmienna sytuacja na parkiecie

Tego problemu nie powinno być w meczu 8. kolejki, bo do składu wrócił Dmitrij Żytnikow, który zdecydowanie lepiej współpracuje z Sergiejem Kosorotowem. Przed tygodniem Rosjanin nie znalazł wspólnego języka z Japończykiem.
Pierwsze dziesięć minut spotkania należało do bramkarza Dinama Khalifa Ghedbane, który odbił sześć rzutów piłkarzy Orlen Wisły. W 10. minucie płocczanie wreszcie się obudzili. W 12. minucie doprowadzili do remisu 4:4, a chwilę później po rzucie Tina Lucina prowadzili 5:4. Goście nie dawali za wygraną i prowadzenie zmieniało się po kolejnych akcjach, a na przerwę zawodnicy schodzili z równym łupem, obie drużyny miały na swoim koncie po 12 goli, a najwięcej bo 5 bramek rzucił dla "Nafciarzy" Michał Daszek.
Po powrocie na parkiet znowu na prowadzenie wyszli goście, po trzech kolejnych bramkach zdobytych przez Mohameda Zeinelabedina, na które odpowiedzieli Abel Serdio i Tin Lucin. Przy wyniku 15:16 po raz trzeci w tym meczu Kristian Pilipovic obronił rzut karny, tym razem odbił także dobitkę, ale Eduardo Gurbindo doprowadził do dwóch goli przewagi w 43. minucie (15:17). Gdy w 47. minucie do bramki trafił na 17:20 Andrei Negru, trener Sabate poprosił o przerwę w grze.

Strzelecka niemoc Wisły

Od 31. do 52. minuty tylko dwaj zawodnicy Serdio i Lucin trafiali do bramki gości. Pozostali rzucali niecelnie. Ostatni czas wykorzystał trener Sabate w 56. minucie, gdy goście prowadzili 26:22 i niewielkie były szanse, by zmienić bieg wydarzeń. Jeszcze przy stanie 26:28, 50 sekund przed końcowym gwizdkiem, poprosił o przerwę trener Xavier Pascual, ale było już za mało czasu, by doprowadzić choćby do remisu.
Za tydzień "Nafciarzy" czeka jeszcze trudniejsza przeprawa. 8 grudnia Orlen Wisła zmierzy się z wicemistrzem Węgier Telekomem Veszprem.
Początek meczu o godz. 18.45. Transmisja w Eurosporcie i w Eurosporcie Extra w Playerze
Orlen Wisła Płock - Dinamo Bukareszt 26:28 (12:12)
Autor: macz/łup / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama