Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

FC Porto - Vive Łomża Kielce, wynik meczu, skrót i relacja - Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych

Emil Riisberg

29/10/2020, 21:34 GMT+1

Po czterech wygranych meczach piłkarze ręczni Łomża Vive Kielce zostali zatrzymani. Zawodnicy trenera Tałanta Dujszebajewa zremisowali na wyjeździe z FC Porto Sofarma 32:32. Z tego remisu mogą być jednak zadowoleni.

Foto: Eurosport

Vive pojechało do Porto w znakomitych nastrojach. W poprzedniej kolejce zawodnicy Dujszebajewa wygrali z gigantem światowego handballa - PSG.
W swojej grupie również przewodzili. Po pięciu kolejkach mieli na swoim koncie 8 punktów. Porto było czwarte (5 pkt.).

Vive szalało tylko na początku

Od pierwszych minut to mistrz Polski narzucił swoje warunki. Vive prowadziło nawet 6:2, ale w końcu gospodarze zabrali się do odrabiania strat.
Po pierwszym kwadransie prowadzenie kielczan nie było już tak okazałe. W końcu Portugalczycy doprowadzili do remisu (11:11). Od tego momentu mecz był niezwykle wyrównany.
Na pięć minut przed końcem pierwszej połowy mieliśmy remis. Gra toczyła się bramka za bramkę. Ostatnie akcje pierwszej połowy należały jednak do gospodarzy, którzy do szatni schodzili przy prowadzeniu 19:17.
Wysoki wynik doskonale odzwierciedlał to, co działo się na boisku. Nie brakowało pięknych bramek. Swojego dnia nie mieli obaj bramkarze, zwłaszcza Andreas Wolff.

Piłka meczowa Porto

W drugiej części meczu obraz gry był podobny. Vive pozwalało gospodarzom na zbyt swobodną grę w ataku. Natomiast gdy już miało piłkę, to o każdą bramkę było niezwykle trudno. W 50. minucie Porto prowadziło 28:26.
Ostatnie dziesięć minut było niezwykle emocjonujące. Mistrzowie Polski nie tylko doprowadzili do remisu, ale po golu Artsioma Karaleka nawet prowadzili 29:28.
Końcówka meczu należała do bramkarza gospodarzy. Najpierw obronił rzut karny, a potem zatrzymał atak polskiego zespołu. W ostatnich sekundach szansę na zwycięską bramkę miało jeszcze Porto. Na skuteczną akcję Vive im jednak nie pozwoliło.
Ostatecznie Vive zremisowało z Porto 32:32. To pierwszy remis mistrzów Polski w tej edycji Ligi Mistrzów. W pozostałych pięciu spotkaniach kielczanie triumfowali czterokrotnie, a raz schodzili z boiska pokonani.
FC Porto Sofarma - Vive Łomża Kielce 32:32 (19:17)
FC Porto Sofarma: Alfredo Quintana, Nikola Mitrevski – Miguel Martins 9, Victor Iturriza 4, Andre Gomes 4, Miguel Alves 3, Rui Silva 3, Ivan Sliskovic 2, Diogo Branquinho 2, Antonio Areia 2 , Djibril Mbengue 1, Diogo Silva 1, Fabio Magalhaes 1, Manuel Spath, Daymaro Salina, Martim Costa,.
Łomża Vive Kielce: Andreas Wolff, Mateusz Kornecki – Igor Karacic 5, Arkadiusz Moryto 4, Sigvaldi Gudjonsson 4, Alex Dujshebaev 4, Nicolas Tournat 3, Daniel Dujshebaev 3, Arciom Karalek 3, Branko Vujovic 2, Szymon Sićko 2, Angel Fernadez Perez 1, Tomasz Gebala 1.
Autor: Skrz/dasz / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama