Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Ćwierćfinał Ligi Mistrzów. PGE VIVE Kielce - Paris Saint-Germain 34:24

Emil Riisberg

27/04/2019, 17:45 GMT+2

Piłkarze ręczni VIVE Kielce są na dobrej drodze do Final Four Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu ćwierćfinału pokonali renomowany zespół Paris Saint-Germain 34:24. To doskonała zaliczka przed rewanżem w stolicy Francji.

Foto: Eurosport

Kielczanie mają szansę po raz czwarty w historii zagrać w najlepszej czwórce Ligi Mistrzów. VIVE wygrało te rozgrywki w 2016 roku, a dwukrotnie zajmowało trzecie miejsce (2013, 2015).
W tej edycji stanęło przed trudnym zadaniem, bo w dwumeczu muszą pokonać mistrza Francji, najbogatszy klub w tej dyscyplinie, z długą listą gwiazd: Francuzi Nikola i Luka Karabatić oraz Thierry Omeyer, Duńczyk Mikkel Hansen, Norweg Sander Sagosen czy Niemiec Uwe Gensheimer.
- To świetny zespół, ale do pokonania - mówił przed sobotnią konfrontacją rozgrywający kielczan Alex Dujszebajew.

Świetny początek

Pierwsza połowa stała na bardzo wysokim poziomie. Przeciwko renomowanym rywalom kielczanie bardzo dobrze spisywali się w defensywie, a świetnie bronił Vladimir Cupara. Z kolei w ataku gospodarze grali na wysokiej skuteczności 72 procent.

Dzięki doskonałej postawie na pół minuty przed przerwą mistrzowie Polski prowadzili 16:10 po golu Alexa Dujszebajewa. Rywale zdążyli odpowiedzieć jeszcze jednym trafieniem. W ten sposób do przerwy gospodarze mieli bardzo dobry wynik 16:11.

Grali jak w transie

Druga połowa zaczęła się od bramki Władysława Kulesza, ale później było już nieco gorzej. Kolejne straty miejscowych i wykorzystane okazje rywali doprowadziły do wyniku 17:14. W ekipie gości brylował Gensheimer, zdobywca 11 goli. Od wspomnianego momentu gra się wyrównała, aż do stanu 20:17. W kolejnych dwóch akcjach Polacy trafili do pustej bramki i znowu wyszli na pięciobramkowe prowadzenie.
Z minuty na minutę kielczanie grali coraz lepiej. Wychodziło im niemal wszystko w ataku i obronie. Bramki Blaza Janca (trzecia) i Arcioma Karelka (szósta) połączone z paradami Cupery dały VIVE prowadzenie 28:21 na dziesięć minut przed końcem meczu! To jednak nie był koniec popisów miejscowych. Po kolejnych trzech minutach było aż 31:22.
Kielczanie nie przestraszyli się tego prowadzenia i do końca twardo walczyli, by nie roztrwonić tej przewagi. Ostatnią bramkę, na 34:24 rzucił Cupara, który przerzucił całe boisko i trafił do pustej bramki paryżan. VIVE odniosło bardzo ważne zwycięstwo.
Pojedynek rewanżowy w niedzielę 5 maja w Paryżu.
Turniej Final Four odbędzie się w dniach 1-2 czerwca w hali Lanxess Arena w Kolonii.
PGE VIVE Kielce – Paris Saint-Germain 34:24 (16:11)PGE VIVE Kielce: Filip Ivic, Vladimir Cupara 1 – Władysław Kulesz 6, Arciom Karalek 6, Luka Cindric 5, Julen Aguinagalde 4, Blaz Janc 4, Alex Dujshebaev 3, Mariusz Jurkiewicz 3, Mateusz Jachlewski 1, Arkadiusz Moryto 1, Bartłomiej Bis, Marko Mamic, Angel Fernandez PerezParis Saint-Germain: Thierry Omeyer, Rodrigo Corrales – Uwe Gensheimer 11, Nedim Remili 6, Mikkel Hansen 5, Sander Sagosen 1, Luka Karabatic 1, Luka Stepancic, Adama Keita, Henrik Toft Hansen, Luc Abalo, Robin Dourte, Viran Morros, Nikola Karabatic, Kim Ekdalh du Ritz, Dylan Nahi
Wyniki innych meczów 1/4 finału:
czwartek, 25 kwietnia
Vardar Skopje - MOL-Pick Szeged 31:23 (14:12)
środa, 24 kwietnia
SG Flensburg-Handewitt - Telekom Veszprem 22:28 (15:15)
HBC Nantes - Barca Lassa 25:32 (12:16)
Autor: dasz/twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama