Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Bertuus Servaas wycofuje się ze sponsorowania PGE Vive Kielce

Emil Riisberg

17/06/2020, 12:25 GMT+2

- Od 1 lipca moja firma nie jest w stanie sponsorować już klubu - poinformował na specjalnie zorganizowanej konferencji prezes PGE VIVE Kielce, Bertuus Servaas. - Powody są proste, epidemia - dodał Holender, który od 2002 roku był głównym sponsorem mistrzów Polski.

Foto: Eurosport

Już w godzinach porannych kielecki klub informował, że na konferencji ogłoszone zostaną "ważne informacje strategiczne dotyczące drużyny". W środę po godzinie 13 było już wszystko jasne.
- Jestem tu dziś jako prezes Klubu Sportowego VIVE, ale też jako prezes firmy VIVE Group. Od 1 lipca moja firma nie jest w stanie sponsorować już klubu. Powody są proste, epidemia. Koronawirus dotknął naszą działalność. Muszę być odpowiedzialny wobec moich pracowników i ich rodzin. Zatrudniam dwa tysiące osób, dodatkowo jeszcze tysiąc osób na umowę zlecenie - przekazał mediom Servaas, który prowadzi firmę VIVE Textile Recycling.

Brakuje 2,5 miliona złotych

- Jestem wdzięczny za te osiemnaście lat. To była przyjemność i najlepsza reklama. Budowaliśmy ten klub, staliśmy się europejskich potentatem - podkreślił Holender, który przez lata do Kielc ściągnął szczypiornistów ze światowego topu, jak Alex Dujszebajew czy Igor Karacić.
Pod jego wodzą przez ostatnie 18 lat kielczanie zdobyli 12 razy tytuł mistrzów Polski, cztery razy grali w Final Four Ligi Mistrzów. W 2016 razy go wygrali, pokonując po rzutach karnych wegierski Veszprem.
- Chciałbym podkreślić, że sytuacja, w której się znaleźliśmy, nie oznacza upadku klubu czy wycofania go z jakichkolwiek rozgrywek - podkreślił Servaas, który ma pozostać w Kielcach, ale w innej roli. Nie wyklucza, że w przyszłości jego firma wróci do sponsorowania klubu. - Mam nadzieję, że COVID minie, moja firma będzie w lepszej sytuacji i wtedy moja firma wróci do sponsorowania klubu. W tym sezonie nie jest to możliwe - podkreślił.
Zaznaczył, że aby walczyć dalej o wysokie cele, w budżecie brakuje 2,5 mln zł. Jeśli nie uda się zebrać tych funduszy, z zespołem będzie się musiało pożegnać dwóch, trzech zawodników. Biznesmen ma nadzieję, że część pokryją kibice, kupując karnety na kolejny sezon.
- Mamy 60 dni za zebranie tych pieniędzy. Mam nadzieję, że uda się nam utrzymać obecny skład. Chciałbym też podziękować zawodnikom, którzy zgodzili się na redukcje swoich zarobków - dodał prezes kieleckiego klubu.
picture

Foto: Eurosport

Mogą odejść czołowi zawodnicy

- Opuszczenie klubu przez dwóch, trzech zawodników może spowodować zachwianie tego klubu - dodał obecny na konferencji kapitan Andreas Wolff.
Trwają rozmowy w sprawie nowego sponsora, który zajmie miejsce drugiego sponsora. Pierwszym nadal ma być PGE.
Autor: lukl/TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama