Alfredo Quintana w szpitalu, pogarsza się jego stan - piłka ręczna

Emil Riisberg

25/02/2021, 19:06 GMT+1

"Bardzo poważna sytuacja" - pisze dziennik "Correio da Manha" o stanie zdrowia bramkarza piłkarzy ręcznych FC Porto Alfredo Quintany. Reprezentant Portugalii od kilku dni przebywa w szpitalu po tym, jak stracił przytomność na treningu.

Foto: Eurosport

Dramat urodzonego na Kubie niespełna 33-latka rozpoczął się w poniedziałek. Podczas zajęć u zawodnika nagle doszło do zatrzymania akcji serca. Z hali w Porto został przetransportowany prosto do szpitala na oddział intensywnej terapii.

Liczą na cud

W czwartek pojawiły się nowe wiadomości. Nie są optymistyczne. "Pogarsza się stan zdrowia bramkarza. Świat czeka na cud" - pisze portugalski dziennik "Correio da Manha".
"Bardzo poważny stan, bardzo złe rokowania" - cytuje pracownika szpitala Sao Joao gazeta. Dziennikarze poinformowali też, że mama bramkarza już planuje podróż do Portugalii.
Od kilku dni za Alfredo modli się i wspiera go cały klub. Podczas czwartkowego treningu zawodnicy pierwszej oraz drugiej drużyny piłkarskiej Porto utworzyli serce, a w środku ustawili napis z nazwiskiem szczypiornisty.
"Jesteśmy razem z rodziną Quintana" - napisano na oficjalnym Twitterze Smoków.

Obronił pięć karnych w jednym meczu
Quintana, który od 10 lat występuje na Dragao Caixa jest wyróżniającym się bramkarzem FC Porto i reprezentacji Portugalii. O jego umiejętnościach kilkukrotnie mieli okazję przekonać się piłkarze ręczni Łomży Vive Kielce w Lidze Mistrzów. Największy popis dał we wrześniu 2019 roku, zatrzymując aż pięć z rzutów karnych w meczu z mistrzami Polski. Niedawno na mistrzostwach świata w Egipcie zajął z reprezentacją 10. miejsce.
Autor: lukl / Źródło: eurosport.pl, cmjornal.pt
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama