Przerwany finał. Piłkarz trafiony w głowę, polała się krew
📝Eurosport
Akt. 08/06/2023, 08:12 GMT+2
Skandal w finale Ligi Konferencji. Mecz w Pradze został na kilka minut przerwany po tym, jak Cristiano Biraghi, kapitan Fiorentiny, został trafiony w głowę przedmiotem rzuconym z trybuny zajmowanej przez kibiców West Hamu.
Do nieprzyjemnego incydentu doszło, gdy po ponad pół godzinie gry środowego spotkania Biraghi szykował się do wykonania rzutu rożnego. Z sektora, gdzie siedzieli fani angielskiej drużyny, poleciały na murawę różne przedmioty, między innymi plastikowe kubki.
Jeden z przedmiotów trafił w głowę kapitana Fiorentiny, a mecz został na kilka minut przerwany. Sztab medyczny Violi musiał opatrzyć krwawiącą ranę Biraghiego, który wrócił do gry z bandażem na głowie.
Problemy z kibicami
Europejska Unia Piłkarska (UEFA) zapewne nałoży na klub z Londynu kary finansowe. Nie były to zresztą jedyne problemy z kibicami tego dnia. Jeszcze przed rozpoczęciem finału fani West Hamu zostali zaatakowani w jednym z barów w stolicy Czech przez pseudokibiców z Włoch. Ucierpiały trzy osoby, a policja zatrzymała 16.
West Ham, który wygrał z Fiorentiną 2:1, triumfował w europejskich rozgrywkach po raz drugi w historii. W 1965 roku sięgnął po nieistniejący już Puchar Zdobywców Pucharów, pokonując w finale TSV 1860 Monachium 2:0.
Dzięki zwycięstwu w Lidze Konferencji ekipa Młotów, której bramkarzem jest Łukasz Fabiański (nie grał w LK, regularnie występuje w Premier League), uzyskała prawo gry w Lidze Europy w następnym sezonie.
(kz)
Udostępnij