Polska Agencja Prasowa
Turecki sędzia Ahmet Cakar zatrzymany. To do niego zwracał się Tomasz Zimoch w swojej słynnej relacji z meczu Widzewa
📝
Akt. 05/12/2025, 14:14 GMT+1
Tureckie służby dostały nakaz zatrzymania kolejnych 46 osób, w tym aż 29 piłkarzy, w związku z aferą dotyczącą ustawiania meczów. W sprawę zamieszany jest także Ahmet Cakar, sędzia, którego powinni pamiętać wszyscy polscy kibice wychowani w latach 90.
Rasistowski skandal po Copa America (TVN24BiS)
Źródło wideo: TVN24BiS
Cakar to już 63-letni arbiter, który - jak dziesiątki innych zatrzymanych - miał dopuścić się nielegalnych zakładów w meczach, które mogły go pośrednio lub bezpośrednio dotyczyć.
W tureckich mediach społecznościowych pojawiło się już nagranie z udziałem doświadczonego działacza piłkarskiego, który w towarzystwie funkcjonariuszy policji wchodzi na komisariat.
Jest on jednym z podejrzanych o udział w zakrojonej na wielką skalę aferze bukmacherskiej, którą żyje obecnie cała Turcja. M.in. u Cakara oraz jego żony odkryto podejrzane transakcje finansowe, które mogą być powiązane ze sprawą.
Turku, kończ pan ten mecz
W Polsce arbiter znany jest jednak z zupełnie czego innego.
To on w latach 90. sędziował mecz Widzewa Łódź z Broendby w eliminacjach Ligi Mistrzów, który finalnie dał wówczas łódzkiej ekipie awans do fazy grupowej piłkarskiej Champions League.
To właśnie pod jego adresem w końcowych fragmentach spotkania relacjonujący mecz w radiu Tomasz Zimoch rzucił legendarne "Turku, kończ ten mecz". Słowa te już na stałe przeszły do kanonu historii polskiej piłki.
Bardzo poważna sprawa
Cakar to niejedyna znana osoba zatrzymana w związku ze sprawą.
Wśród nich jest m.in. Metehan Baltaci, zawodnik stołecznego Galatasaray, trzykrotnego mistrza Turcji. Mert Hakan Yandas, piłkarz Fenerbahce, innego dużego klubu ze Stambułu, jest natomiast podejrzany o obstawianie różnych meczów za pośrednictwem osoby trzeciej. Sąd nakazał również zatrzymanie prezesów dwóch klubów podejrzanych o "próbę wpłynięcia na wynik" meczu w trzeciej lidze w sezonie 2023-24.
Śledztwo prowadzone przez prokuraturę w Stambule, które wstrząsnęło turecką piłką nożną, doprowadziło już na początku listopada do uwięzienia sześciu sędziów i prezesa pierwszoligowego klubu Eyupspor.
Afera bukmacherska w Turcji wybuchła pod koniec października. Związek piłkarski wszczął postępowanie dyscyplinarne, gdy - na podstawie danych z instytucji państwowych - okazało się, że 371 z 571 sędziów w ligach zawodowych miało założone konta bukmacherskie, a 152 z nich, w tym siedmiu czołowych, aktywnie brało udział w zakładach, obstawiając wyniki i inne zdarzenia.
(mb/TG)
Powiązane tematy
Reklama
Reklama