Weterani z Andaluzji i debiutanci z Manchesteru. Dla kogo Superpuchar Europy?
📝Polska Agencja Prasowa
15/08/2023, 15:56 GMT+2
Triumfator Ligi Mistrzów czy zwycięzca Ligi Europy? Manchester City czy Sevilla? W środę o godzinie 21 w Atenach odbędzie się mecz o Superpuchar Europy. Angielska drużyna zagra o to trofeum po raz pierwszy, Andaluzyjczycy już po raz siódmy.
Statystyki przemawiają zdecydowanie za mistrzem Anglii, który z Sevillą w europejskich pucharach mierzył się dotychczas czterokrotnie i wszystkie te spotkania wygrał. Do tego drużyna z Hiszpanii, choć sięgnęła po Superpuchar w swoim debiucie w 2006 roku, przegrała pięć kolejnych spotkań o te stawkę.
Podopieczni trenera Josepa Guardioli będą mieli drugą szansę na trofeum w tym sezonie. Pierwszej nie wykorzystali, bo przegrali po rzutach karnych z Arsenalem mecz o Tarczę Wspólnoty. Pokaz siły dali za to w piątkowej inauguracji sezonu angielskiej ekstraklasy, kiedy pokonali na wyjeździe Burnley 3:0.
Po zdobyciu potrójnej korony w poprzednim sezonie Guardiola od razu przestrzegł swoich podopiecznych, że będzie wymagał od nich jeszcze cięższej pracy, aby utrzymać się na szczycie.
- Zdobycie tego trofeum to dla nas ogromna ulga, ale są zespoły, które kiedyś je wzniosły, a potem zniknęły. Chcemy tego uniknąć - podkreślił po finale Ligi Mistrzów, w którym The Citizens pokonali Inter Mediolan 1:0.
Podopieczni trenera Josepa Guardioli będą mieli drugą szansę na trofeum w tym sezonie. Pierwszej nie wykorzystali, bo przegrali po rzutach karnych z Arsenalem mecz o Tarczę Wspólnoty. Pokaz siły dali za to w piątkowej inauguracji sezonu angielskiej ekstraklasy, kiedy pokonali na wyjeździe Burnley 3:0.
Po zdobyciu potrójnej korony w poprzednim sezonie Guardiola od razu przestrzegł swoich podopiecznych, że będzie wymagał od nich jeszcze cięższej pracy, aby utrzymać się na szczycie.
- Zdobycie tego trofeum to dla nas ogromna ulga, ale są zespoły, które kiedyś je wzniosły, a potem zniknęły. Chcemy tego uniknąć - podkreślił po finale Ligi Mistrzów, w którym The Citizens pokonali Inter Mediolan 1:0.
Trudny czas Sevilli
Sevilla to z kolei specjalista od Ligi Europy i jej poprzednika - Pucharu UEFA. W latach 2006-23 triumfowała w tych rozgrywkach siedmiokrotnie. Nikt inny nie dokonał tego więcej niż trzy razy.
W poprzednim sezonie zespół przechodził kryzys i zajął dopiero 12. miejsce w ekstraklasie, ale w LE tradycyjnie nie zawiódł, eliminując m.in. Manchester United.
- Cieszę się, że tu jestem, że wygrałem coś z klubem, który przechodził ciężkie chwile, kiedy tu przyszedłem. Dokonaliśmy czegoś, a to może mieć dobry wpływ na naszą przyszłość - mówił po finale trener Jose Luis Mendilibar, który pracuje w Sevilli od marca.
W 47 spotkaniach o Superpuchar triumfator Ligi Mistrzów odniósł zwycięstwo w 27 przypadkach. Ostatnio faworytów pokonało Atletico Madryt w latach 2010, 2012 i 2018.
W poprzednim sezonie zespół przechodził kryzys i zajął dopiero 12. miejsce w ekstraklasie, ale w LE tradycyjnie nie zawiódł, eliminując m.in. Manchester United.
- Cieszę się, że tu jestem, że wygrałem coś z klubem, który przechodził ciężkie chwile, kiedy tu przyszedłem. Dokonaliśmy czegoś, a to może mieć dobry wpływ na naszą przyszłość - mówił po finale trener Jose Luis Mendilibar, który pracuje w Sevilli od marca.
W 47 spotkaniach o Superpuchar triumfator Ligi Mistrzów odniósł zwycięstwo w 27 przypadkach. Ostatnio faworytów pokonało Atletico Madryt w latach 2010, 2012 i 2018.
(pqv/br)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij