Polska Agencja Prasowa
Sebastian Walukiewicz miał problemy z oddychaniem w trakcie meczu Serie A. Najnowsze informacje o stanie zdrowia Polaka
📝
Akt. 22/12/2024, 07:36 GMT+1
Sebastian Walukiewicz, który trafił do szpitala po tym, jak źle się poczuł w trakcie meczu Serie A Torino z Bologną (0:2). Nie doznał udaru, ani nie stwierdzono u niego żadnych poważnych dolegliwości - poinformował portal torinogranata.it. Przyczyną kłopotów z oddychaniem była grypa.
Mecz Portugalia – Polska w Lidze Narodów (fot. PAP)
Źródło wideo: Eurosport
Po pół godzinie gry 24-letni obrońca najpierw przykucnął, a następnie upadł na murawę. Działo się to bez kontaktu z rywalem, a wcześniej też nie zaobserwowano sytuacji, w której mógłby się nabawić jakiegoś urazu. Zawodnikiem natychmiast zajęły się służby medyczne turyńskiego zespołu. Boisko opuścił na noszach, ale cały czas był świadomy i przytomny. Pierwsze badania - przeprowadzone jeszcze na stadionie - stwierdziły lekką niewydolność.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/12/21/image-5e483a67-5004-4db0-9bd3-bd7ee7415ca4-85-2560-1440.jpeg)
Sebastian Walukiewicz złapał się za klatkę piersiową. Został zniesiony na noszach
Foto: Imago
Pokłosie choroby
W celu wyjaśnienia przyczyn trudności z oddychaniem Walukiewicz, który miał się też skarżyć na "kłucie w boku", został przetransportowany do szpitala na dalsze badania. Późnym wieczorem jeden ze związanych z klubem portali przekazał uspokajające wieści, że u reprezentanta Polski nie stwierdzono udaru czy żadnych innych poważnych dolegliwości, a za kłopoty oddechowe miała odpowiadać grypa, jaką przechodził w ostatnich dniach.
Wcześniej stacja Sky poinformowała, że Walukiewicz był chory, miał gorączkę, ale zdążył wydobrzeć na tyle, że mógł zagrać w sobotnim meczu.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/12/22/image-e51e8a7d-e9af-41e0-aa2c-a180cfca4b5d-85-2560-1440.jpeg)
Sebastian Walukiewicz miał kłopoty z oddychaniem
Foto: Imago
Według portalu torinogranata.it klub ma w najbliższym czasie wydać oficjalny komunikat ws. zdrowia dziewięciokrotnego reprezentanta Polski, ale "nie ma powodów do obaw".
Walukiewicz, który jesienią pięć razy wystąpił w zespole trenera Michała Probierza, trafił do Torino za pięć milionów euro latem z Empoli, już po rozpoczęciu sezonu. W trwających rozgrywkach ligowych tylko dwukrotnie zabrakło go w podstawowej jedenastce Byków, a na boisku spędził ponad 1000 minut w Serie A i 45 w Pucharze Włoch.
Były piłkarz m.in. Pogoni Szczecin i Cagliari we włoskiej ekstraklasie rozegrał łącznie 93 spotkania.
Do 64. minuty w barwach gospodarzy grał Karol Linetty. Bramkarz Łukasz Skorupski i Kacper Urbański z Bologny obserwowali mecz ławki rezerw owych.
(pqv)
Powiązane tematy