Serie A 2024/2025. Juventus wyraźnie przegrał u siebie z Atalantą

To był jednostronny hit 28. kolejki włoskiej ekstraklasy. Juventus został w niedzielę rozbity w Turynie przez Atalantę, przegrywając aż 0:4. Dla Starej Damy to druga porażka w tym sezonie Serie A, a pierwsza u siebie.

Trening Juventusu przed rewanżem z PSV w play-off Ligi Mistrzów

Źródło wideo: SNTV

W zespole gospodarzy zabrakło pauzującego od początku sezonu z powodu kontuzji Arkadiusza Milika.
Bramki dla gości zdobyli kolejno Mateo Retegui z rzutu karnego, Holender Marten de Roon, Davide Zappacosta oraz Nigeryjczyk Ademola Lookman, który ustalił wynik w 77. minucie.
Retegui ma już łącznie 22 trafienia i jest zdecydowanym liderem strzelców Serie A.

"żenująca porażka"

Tak wysoka porażka Juventusu zaskakuje, bo drużyna z Piemontu prezentowała ostatnio bardzo dobrą dyspozycję w lidze, wygrała pięć kolejnych meczów. Odpadła natomiast z Pucharu Włoch po rzutach karnych z Empoli.
"La Gazzetta dello Sport" napisała o "żenującej porażce Juve" i "złości kibiców".
Atalanta na zwycięstwo ze Starą Damą czekała od 27 listopada 2021 roku, gdy wygrała w Serie A - również na wyjeździe - 1:0. Co warte podkreślenia, po raz ostatni Juventus stracił cztery gole u siebie we włoskiej ekstraklasie... 6 stycznia 2011 roku, gdy uległ Parmie 1:4.
Podopieczni Gian Piero Gasperiniego zajmują trzecie miejsce z dorobkiem 58 punktów. O trzy oczka więcej ma lider, czyli Inter Mediolan (61), który w sobotę pokonał Monzę 3:2.
Na drugiej lokacie plasuje się Napoli (60), które w niedzielę wygrało na własnym stadionie z Fiorentiną 2:1. Juventus pozostał na czwartej pozycji (52).

Juventus - Atalanta 0:4 (0:1)

Bramki: Retegui (29., z rzutu karnego), De Roon (46.), Zappacosta (66.), Lookman (77.).
(rozniat/TG)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama