Zamieszanie transferowe wokół Zielińskiego. Desperacja Napoli

Prezes mistrzów Włoch Aurelio De Laurentiis ociągał się bardzo długo, lecz zdaniem rzymskiego dziennika w końcu podjął jakkolwiek temat rozmów. Roczne przedłużenie wygasającej w czerwcu umowy, pensja na poziomie pięciu milionów euro plus klauzula odejścia wynosząca 20 mln - takie warunki miał przedstawić naszemu rodakowi.

Ten jednak rzekomo niechętnie spojrzał na ofertę klubu, w którym przebywa od 2016 roku. Wszystko przez to, że jest już po słowie z Giuseppe Marottą, czyli prezydentem Interu, do którego miałby podobno trafić już tego lata.

Dziennik przybliża też trudne negocjacje kontraktowe zespołu spod Wezuwiusza z polskim pomocnikiem, do których doszło zeszłego lata, w tle z głośnymi dyskusjami na temat ewentualnego transferu do Arabii Saudyjskiej.

Co ważniejsze, włoska gazeta opisuje kiepską formę "Zielka", będącą lustrzanym odbiciem kryzysu całego zespołu ze Stadio Diego Armando Maradona. "Zmiana Piotrka przeciwko Torino (porażka 0:3) po zaledwie 45 minutach miała wyraźny posmak odrzucenia. Być może pierwszego od wielu lat" - konstatuje gorzko dziennik.