Prezydent Napoli o negocjacjach z Zielińskim. "On jest z Polski, nie zależy mu na słońcu"
📝Eurosport
Akt. 22/12/2023, 15:56 GMT+1
Włoscy dziennikarze są przekonani, że bieżący sezon Piotra Zielińskiego, któremu w czerwcu wygasa kontrakt z Napoli, jest ostatnim w Kampanii. Zdają się to potwierdzać słowa prezydenta klubu Aurelio de Laurentiisa. - Prowadzimy rozmowy, ale Zieliński jest z Polski. Nie zależy mu na słońcu i morzu - stwierdził.
"Zieliński nie będzie już zawodnikiem Napoli od przyszłego sezonu. Pożegnanie po ośmiu latach" - twierdzi w piątek "La Gazzetta dello Sport".
Kontrakt polskiego pomocnika wygasa w czerwcu przyszłego roku i zdaniem dziennika władze mistrza Włoch zaproponowały mu przedłużenie umowy, ale na innych warunkach niż latem ubiegłego roku, kiedy zgodził się na znaczną obniżkę finansów.
"Spóźniony ruch"
"Polak do czerwca przyszłego roku otrzyma 3,5 mln euro, a propozycja obejmowała przedłużenie kontraktu o trzy lata na poziomie 4,5 mln, łącznie z premiami i opcją przedłużenia o kolejny rok. Odpowiedzią była jednak uprzejma odmowa, także dlatego, że nie osiągnięto porozumienia w sprawie prowizji dla jego agenta, Bartłomieja Bolka" - pisze "La Gazzetta" i przekonuje, że nie zaważyły kwestie finansowe, a zainteresowanie dwóch wielkich firm - Interu i Juventusu.
Zdaniem dziennika, Polakowi bliżej do Mediolanu. "Napoli wyłożyło na stół kwotę, którą zawodnik by zaakceptował. Ruch był spóźniony. Wydaje się, że Nerazzurri mają przewagę i porozumienie jest blisko. Wynagrodzenie byłoby nieco niższe, ale kontrakt byłby czteroletni, z możliwością zaspokojenia żądań Bolka" - czytamy dalej.
De Laurentiis: może jest bardziej przyzwyczajony do mgły
Negocjacje w sprawie przedłużenia wygasającego kontraktu 29-latka skomentował De Laurentiis. "Prezydent Napoli ostro skrytykował pomocnika" - podkreśla "Corriere dello Sport" i przytacza cytat.
- Powiedział, że chce zostać w Neapolu przez całe życie, jednak pomiędzy słowami i czynami czegoś brakuje. Prowadzimy rozmowy, ale Zieliński jest z Polski, nie zależy mu na słońcu i morzu. Może jest bardziej przyzwyczajony do mgły - stwierdził w rozmowie z włoskim dziennikiem właściciel klubu z Kampanii.
Zdaniem gazety, to nawiązanie do zainteresowania ze strony klubów z północy Włoch.
(lukl/po)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama