Eurosport
27. kolejka Premier League. Kiwior bryluje, Arsenal nokautuje
📝
04/03/2024, 23:15 GMT+1
Koncert Arsenalu na zakończenie 27. kolejki Premier League. W poniedziałkowy wieczór "Kanonierzy" rozgromili na wyjeździe Sheffield United 6:0, a wydatnie przyczynił się do tego Jakub Kiwior.
Kiwior i Grosicki zgodni po remisie z Mołdawią
Źródło wideo: TVN24
Arsenal może i przegrał z Liverpoolem w Pucharze Anglii i z Porto w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów, ale jeśli chodzi o rodzimą ekstraklasę, na piłkarzy Mikela Artety nie ma w tym roku mocnych.
W poniedziałkowy wieczór Arsenal odniósł już siódme ligowe zwycięstwo z rzędu. Do tego styl, w jaki tego dokonuje, musi budzić podziw i postrach u najgroźniejszych rywali w walce o tytuł. W czterech ostatnich meczach "Kanonierzy" strzelili 21 goli, tracąc przy tym zaledwie jednego!
Asysta Kiwiora w meczu z Sheffield United
Na zakończenie 27. kolejki o mocy londyńczyków przekonali się u siebie piłkarze Sheffield United. Po wszystkim było już po kwadransie. Już w 5. minucie wynik otworzył Martin Odegaard, na 2:0 podwyższył Jayden Bogle (bramka samobójcza), a jako trzeci na listę strzelców wpisał się Gabriel Martinelli. Ten ostatni gol był szczególny dla Kiwiora, bo to przy nim Polak asystował.
A to nie wszystko. Później do siatki trafili jeszcze Kai Havertz, Declan Rice i po przerwie kolega Kiwiora z linii obrony Ben White.
Polak rozegrał całe zawody i znów był wyróżniającą się postacią w swoim zespole. W tym sezonie w lidze Kiwior ma już na koncie gola i trzy asysty.
Zażarta walka o tytuł
Wysoka forma obrońcy reprezentacji Polski cieszy, szczególnie że wyścig o tytuł w Premier League nabiera rumieńców. Po raz trzeci z rzędu żaden z trzech faworytów do mistrzostwa Anglii nie stracił punktów. Wcześniej w tej kolejce Liverpool skromnie ograł Nottingham 1:0, a Manchester City zasłużenie, między innymi po golu odradzającego się po kontuzji Erlinga Haalanda, zasłużenie pokonał w derbach United 3:1.
Liverpool zachował punkt przewagi nad City i dwa nad Arsenalem, ale już pod względem bilansu bramek, który decyduje o kolejności w tabeli przy równej liczbie punktów, na wyraźne prowadzenie wysunął się właśnie zespół Kiwiora (+45).
27. kolejka Premier League: Sheffield United - Arsenal 0:6
(łup)
Powiązane tematy
Reklama
Reklama