Eurosport
Plądruje defensywy i angielskie podatki. Pozaboiskowa inwestycja Haalanda
📝
23/10/2023, 22:15 GMT+2
Erling Haaland poszerza zakres swojej działalności już nie tylko o wymiar piłkarski. Norweski supersnajper rozpoczął karierę jako inwestor na giełdzie w Oslo, kupując za półtora miliona euro akcje znanej firmy armatorskiej.
Erling Haaland wyróżnia się wyjątkową fizjonomią
Źródło wideo: Eurosport
Piłkarz zakupił 200 tysięcy akcji Hoegh Autoliners, norweskiego armatora, posiadającego kilkadziesiąt statków transportujących samochody, ciężarówki i ciężkie maszyny na całym świecie. Flagowe statki firmy to m.in. "Hoegh Berlin”, zabierający w podróż 7800 samochodów osobowych, mogący pomieścić 8500 aut ”Hoegh Target”, a także kolejny, dostarczony w przyszłym roku, który będzie zabierał 9100 pojazdów osobowych za jednym razem.
Rodzinny biznes
Założony w 1927 roku koncern Leif Hoegh, będący dziś potentatem w przewozie pojazdów, posiada również spółkę transportującą płynny gaz LNG. Zdaniem norweskich mediów finansowych po pierwszej ostrożnej inwestycji debiutującego na giełdzie piłkarza jej akcje będą kolejnym zakupem za znacznie większą sumę.
Haaland kupił akcje poprzez swoją firmę inwestycyjną ”Pillage 3” z siedzibą w Luksemburgu. Założył ją w marcu, aby poprzez inwestycje na całym świecie zmniejszyć wysokie podatki, które płaci w Wielkiej Brytanii i Norwegii.
Piłkarz zarejestrował w Norwegii jej spółkę-córkę pod taką samą nazwą i jej prezesem, podobnie jak w Luksemburgu, jest jego ojciec Alf, a dyrektorem handlowym - kolega Alfa z reprezentacji Norwegii Egil Oestenstad, były piłkarz m.in. Southampton, Blackburn i Rangers. Jest on "wujkiem” Erlinga z czasów, kiedy z jego ojcem grał w Manchesterze City (2001).
/origin-imgresizer.eurosport.com/2023/10/23/3810593-77463788-2560-1440.jpg)
Erling Haaland to najlepiej zarabiający sportowiec w Norwegii
Foto: Getty Images
Jak stwierdził dziennik ”Verdens Gang”, nazwa firmy nie jest przypadkowa, ponieważ ”pillage” oznacza rabunek, grabież i plądrowanie - określenie to powstało przed tysiącem lat podczas najazdów norweskich Wikingów na Anglię.
”Teraz Haaland zaczął plądrować angielskie podatki” - skomentowała z przymrużeniem oka gazeta.
W statucie firmy jej działalność określono jako kupno i sprzedaż akcji oraz papierów wartościowych, inwestowanie w obligacje i fundusze oraz wszystkie inne formy instrumentów finansowych.
Według ostatnich wyliczeń magazynu ”Kapital” z września, 23-letni Haaland w rankingu najbogatszych Norwegów zajmuje z majątkiem 160 milionów euro 240. miejsce i pierwsze wśród norweskich sportowców.
Powiązane tematy
Reklama
Reklama