Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Kontrowersje w Łodzi. Mecz trwał niemal 120 minut, ŁKS wydarł punkt

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 22/09/2023, 23:32 GMT+2

ŁKS zremisował w Łodzi z Jagiellonią Białystok 2:2 w drugim piątkowym meczu 9. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Gospodarze kończyli mecz w osłabieniu na murawie i z trenerem wyrzuconym na trybuny. W takich okolicznościach zdołali jednak uchronić się przed siódmą porażką w tym sezonie.

Legia Warszawa - ŁKS Łódź w 1. kolejce PKO BP Ekstraklasy 2023/24 (Newspix)

Łodzianie w ośmiu poprzednich seriach spotkań zgromadzili na swoim koncie zaledwie sześć punktów przy najgorszym bilansie bramkowym w całej lidze. Z kolei Jagiellonia z pięcioma zwycięstwami minimalnie ustępowała tylko Śląskowi Wrocław, co jasno wskazywało faworyta. Mimo takiej przepaści w tabeli boisko nie wyłoniło jednak zwycięzcy.

Walka do końca

ŁKS jedyne zwycięstwa w tej kampanii odnosił przed własnymi kibicami, więc w piątek bardzo liczył na podreperowanie swojego skromnego dorobku w tabeli. Gospodarze potrafili podjąć walkę ze zdecydowanie wyżej notowanymi rywalami i to oni objęli prowadzenie w 23. minucie gry za sprawą indywidualnej akcji Kay'a Tejana.
Bohater miejscowej drużyny niewiele później popełnił jednak poważny błąd, zagrywając piłkę ręką we własnym polu karnym. Arbiter przyznał gościom "jedenastkę" po analizie powtórek, a na gola zamienił ją Afimico Pululu.
Jak się okazało, był to dopiero początek złych wiadomości dla łodzian. Pierwsza odsłona została solidnie przedłużona przez sędziego po tym, jak kibice odpalili race i zadymili boisko. Właśnie w tym czasie ŁKS stracił dwóch graczy oraz szkoleniowca. Najpierw bardzo pechowego urazu doznał Nacho Monsalve, który na chwilę stracił przytomność i opuścił murawę na noszach. Następnie drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną obejrzał Engjell Hoti, a zaraz po nim na trybuny za protesty odesłany został trener Kazimierz Moskal.
Po takim obrocie spraw wszystko zdawało się układać po myśli białostoczan, którzy po zmianie stron trafili po raz drugi do siatki. Uczynił to ponownie Pululu, ale jego gol nie wystarczył do wywiezienia trzech oczek z Łodzi. Gospodarze w końcówce nie mieli już nic do stracenia i udało im się wywalczyć rzut karny. Okazji nie zmarnował Dani Ramirez, trafiając na 2:2 w 90. minucie spotkania.
Podobnie jak w pierwszej odsłonie, również w doliczonym czasie drugiej doszło do kontrowersji. Sędzia Daniel Stefański był nawet zdecydowany, by dać kolejną "jedenastkę" Jagiellonii, ale po podejściu do monitora ostatecznie cofnął swoją decyzję. Tymczasem Aleksander Bobek w jednej z ostatnich akcji popisał się jeszcze kapitalną interwencją na linii, ratując cenny punkt swojej drużynie.
picture

Dani Ramirez

Foto: Newspix

ŁKS Łódź - Jagiellonia Białystok 2:2 (1:1)
Bramki: 1:0 Kay Tejan (23), 1:1 Afimico Pululu (40-karny), 1:2 Afimico Pululu (77), 2:2 Dani Ramirez (90-karny).
Żółta kartka – ŁKS Łódź: Bartosz Szeliga, Engjell Hoti, Marcin Flis, Pirulo. Jagiellonia Białystok: Miłosz Matysik, Aurelien Nguiamba. Czerwona kartka za drugą żółtą - ŁKS Łódź: Engjell Hoti (45+12).
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów: 11 032.
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama