Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Piast Gliwice - Lechia Gdańsk. Komentarze po meczu zakończonym w atmosferze skandalu

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 28/05/2023, 16:43 GMT+2

Nie tak wyobrażano sobie ostatnią kolejkę sezonu PKO Ekstraklasy w Gliwicach. Mecz Piasta z Lechią został przedwcześnie zakończony z powodu zachowania chuliganów siedzących w sektorze gości. Sytuację potępiły zarówno władze gdańskiego klubu, jak i trenerzy obu ekip.

Mecz w Gliwicach został przedwcześnie zakończony (źródło: Newspix)

Do zdarzenia doszło w sobotnim meczu 30. kolejki PKO Ekstraklasy. W drugiej połowie z trybuny zajmowanej przez sympatyków Lechii na boisko poleciały race. Sędzia nakazał zawodnikom zejść do szatni, a po powrocie na murawę sytuacja się powtórzyła, czego skutkiem było przedwczesne zakończenie spotkania.

"Nikt nie spodziewał się, że sytuacja ulegnie pogorszeniu"

Jeszcze tego samego dnia wieczorem gdański klub wydał komunikat, w którym zdecydowanie potępił zachowanie swoich kibiców.
"Spadek drużyny z ligi jest dla wszystkich ogromnym ciosem, jednak nie daje to nikomu prawa, aby dopuszczać się łamania zasad, odbierania ludziom przyjemności ze sportu oraz przede wszystkim narażania klubu na daleko idące konsekwencje finansowe oraz wizerunkowe, które mogą utrudnić mu misję szybkiego powrotu do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce" - napisano w oświadczeniu.
"Pomimo fatalnego sezonu zakończonego spadkiem, nikt nie spodziewał się, że sytuacja ulegnie pogorszeniu i jeszcze większej eskalacji. Dlatego też przeprosiny należą się wszystkich ludziom, którzy nie zasłużyli na uczestniczenie w tych haniebnych wydarzeniach z udziałem osób, które tytułują się mianem <kibiców> Lechii Gdańsk" - dodano.
"Miejsce Lechii jest w ekstraklasie, a jej sympatyków na trybunach stadionu w Gdańsku. Nie ma tam miejsca dla pseudokibiców, którzy swoje dobro stawiają ponad dobro klubu i ponad dobro prawdziwych, oddanych kibiców, którzy są z drużyną na dobre i złe" - zakończono komunikat.

"Kibice mogli skończyć w ten sposób mecz w Gdańsku"

Rozgoryczenia finałem rozgrywek nie kryli również trenerzy obu drużyn.
- Był to mecz skomplikowany, szczególnie z tą sytuacją na końcu. Nikt nie chce takich rzeczy podczas meczów piłki nożnej [...] W trakcie pracy trenerskiej nigdy nie zdarzył mi się taki przerwany mecz. Jako widzowi - tak [...] Mimo przykrego doświadczenia, jakie mnie spotkało, być może chciałbym tu kiedyś spróbować swoich sił - przyznał szkoleniowiec Lechii David Badia.
- Nietypowe było zakończenie spotkania. Szkoda, bo nie o to chodziło. Tym bardziej, że my pożegnaliśmy dziś ważną postać dla klubu (bramkarza Jakuba Szmatułę - przyp. red.). Kibice mogli skończyć w ten sposób swój mecz w Gdańsku, jeśli chcieli coś manifestować. Nie dostaliśmy szansy, by odwrócić wynik. W momencie przerwania meczu było na to wystarczająco dużo czasu - podkreślił opiekun gliwiczan Aleksandar Vuković.
picture

Mecz Piast Gliwice - Lechia Gdańsk zakończył się skandalem

Foto: Newspix

Za zachowanie swoich sympatyków Lechia prawdopodobnie zostanie ukarana walkowerem. W końcowej tabeli ekipa z województwa pomorskiego zajęła przedostatnią, 17. lokatę. Piast zakończył rozgrywki na piątym miejscu.
Mistrzem Polski został Raków Częstochowa, a z elitą - oprócz gdańszczan - pożegnały się Wisła Płock i Miedź Legnica.
(rozniat/PAP)
Udostępnij
Reklama
Reklama