Piłkarz Zagłębia Sosnowiec Kacper Smoleń wyszedł z kontuzją i został zmieniony po minucie - Fortuna 1. liga

Do niecodziennej sytuacji doszło podczas poniedziałkowego meczu Fortuny 1. ligi. W spotkaniu Zagłębia Sosnowiec z Sandecją Nowy Sącz (3:3) już w pierwszej minucie boisko opuścił zawodnik sosnowiczan Kacper Smoleń. Młody piłkarz wyszedł na murawę z kontuzją, o czym wiedziała niemal każda osoba w klubie. Decyzja o jego występie miała podłoże finansowe.

Foto: Eurosport

W styczniu podczas spotkania sparingowego Smoleń "zerwał więzadła w stawie kolanowym", informował wówczas klub z Sosnowca. Choć 19-latek jeszcze nie wyzdrowiał, to wystąpił w ostatnim meczu Zagłębia z Sandecją Nowy Sącz. Zagrał dokładnie… 16 sekund, a następnie został zmieniony.
O przypadku nie ma jednak mowy - powodem są kwestie finansowe. Klub może zarobić pieniądze m.in. na występach Smolenia w ramach Pro Junior System. Może, ale wcale nie musi.
picture

Foto: Eurosport

Czym jest Pro Junior System?

W dużym skrócie chodzi o promowanie młodych piłkarzy – do 21. roku życia - za co kluby otrzymują punkty, a za punkty – pieniądze. Obecnie punkty liczą się od występu piłkarza w 10 meczach i po rozegraniu przez niego minimum 450 minut. Pieniądze otrzyma tylko siedem klubów z najwyższą punktacją. W zależności od zajętego miejsca kwoty dla pierwszoligowych klubów wahają się od 1,6 mln zł do 200 tysięcy zł. Budżet Zagłębia na sezon 2021/2022 miał wynosić - nieoficjalnie - około 8 mln. W klasyfikacji Pro Junior System, którą można znaleźć na stronie Łączy nas piłka w 1. lidze najwięcej punktów zgromadziła do tej pory Skra Częstochowa (7754 pkt), a Zagłębie Sosnowiec jest dopiero dwunaste z dorobkiem 3037 pkt. Ostatnie nagradzane finansowo miejsce zajmuje siódma Korona Kielce – 4091 pkt.

Miał minuty, brakowało meczów

Smoleń pod względem rozegranych minut spełniał wymogi – przed spotkaniem z Sandecją miał ich na koncie 467 (z 450 wymaganych). Jednak wystąpił tylko w siedmiu meczach, a żeby Zagłębie otrzymało punkty i awansowało w klasyfikacji, musi mieć na koncie dziesięć spotkań. Dlatego zdecydowano, że – choć wciąż nie jest gotów do gry - wyjedzie w pierwszym składzie na mecz z zespołem z Nowego Sącza.
- To była mocno przemyślana decyzja i wiedzieliśmy, że będzie masa krytyki za tę zmianę i ją przyjmujemy, bo to jest prawda. Nie powinno tak się funkcjonować. Natomiast jest to wspólna decyzja klubu, bo Kacper Smoleń zaliczył nam sporo meczów i minut, dzięki czemu możemy dźwigać budżet klubu. Zrobiliśmy to dla pieniędzy, dla klubu – powiedział trener Zagłębia Artur Skowronek.
- Przygotowaliśmy Kacpra i całe jego otoczenie na to, co się wydarzy. To nie jest tak, że decyzja została podjęta dziś przed meczem. Drużyna też została poinformowana. Przyjmuję na siebie całą krytykę, bo w ostateczności to ja się zgodziłem, natomiast takie są po prostu przepisy. To była decyzja - być może - na wagę kilkuset tysięcy dla klubu – dodał na pomeczowej konferencji.
Pod koniec lutego prezes Zagłębia Łukasz Girek jasno dał do zrozumienia, że sytuacja w sosnowieckim klubie jest daleka od idealnej. Hokeiści, piłkarze, pracownicy administracyjni i zarząd nie otrzymali wówczas wynagrodzeń. W specjalnym nagraniu zamieszczonym na oficjalnym facebookowym profilu podkreślał, że duży wpływ na złą sytuację miała m.in. pandemia i wynikające z niej problemy sponsorów.

Na tym nie koniec

Biorąc pod uwagę kłopoty finansowe klubu, nie dziwi, że na pytanie czy "Smoleń wystąpi w kolejnych meczach?" Skowronek odpowiedział: "Być może tak".
Występów brakuje również innym młodzieżowcom: Filipowi Borowskiemu – 8 spotkań, 525 minut - i Nikolasowi Korzenieckiemu – 8 spotkań, 344 minuty. Trener Zagłębia potwierdził, że w ich przypadku także zapadła decyzja, by rozegrali dziesięć meczów i zgromadzili określoną liczbę minut.
Jednocześnie Skowronek zdaje sobie sprawę, że ryzykuje, bo Zagłębie wciąż walczy o utrzymanie w 1. lidze.
Do rozegrania pozostały dwie kolejki. By nie spaść, sosnowiczanie muszą wywalczyć punkt w najbliższym meczu z zagrożonym spadkiem Stomilem Olsztyn.
picture

Foto: Eurosport

Autor: PO/twis / Źródło: eurosport.pl, zaglebie.eu, laczynaspilka.pl
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama