Ole Gunnara Solskjaera pozostanie na razie na stanowisku

Na oficjalnej stronie Czerwonych Diabłów pojawiło się oświadczenie dotyczące najbliższej przyszłości Ole Gunnara Solskjaera. Choć bezpośrednio w treści nie przeczytamy o ultimatum dla norweskiego menedżera, to można wywnioskować, że kolejne trzy spotkania będą decydujące o jego przyszłości na Old Trafford.

Jeszcze n a konferencji prasowej Solskjaer przyznał, że porażka 0:5 u siebie z Liverpoolem była dla niego osobistą klęską. - Jesteśmy na dnie, ale gorzej już być nie może. Zobaczymy, co będzie dalej - mówił.

Właściciele Manchesteru United nie zdecydowały się na gwałtowne ruchy zwalniając norweskiego szkoleniowca, ale najbliższe mecze będą kluczowe.

- W przyszłym tygodniu Tottenham na wyjeździe, następnie Atalanta w Lidze Mistrzów, a później przyjedzie do nas Manchester City i musimy patrzeć w przyszłość - stwierdził Solskjaer.

"Praca nad poprawą wyników, zaczyna się od uporządkowania sfery mentalnej" - napisano na stronie United.

- Musimy uporządkować sferę umysłu i upewnić się, że na następny trening i kolejne spotkanie wejdziemy z właściwym nastawieniem. Musisz przejść przez ten trudny moment, a następnie zacząć budować występy, zacząć budować wyniki, zacząć od czystej karty i zobaczyć, gdzie to nas zabierze na koniec sezonu - dodał Norweg.

Przed przegraną z The Reds drużyna z Old Trafford uległa Leicester City 2:4, zremisowała z Evertonem 1:1 oraz przegrała z Aston Villą 0:1.

Aktualnie United zajmują dopiero 7. miejsce ze stratą ośmiu punktów do prowadzącej Chelsea.

- Manchester United miał wcześniej ciężkie czasy, trudne czasy i zawsze odbijał się od dna i podejmował wyzwania - zapowiedział Solskjaer.

Autor: fira/TG / Źródło: eurosport.pl, manutd.com