Polski sędzia Łukasz Szpala doznał kontuzji w meczu amerykańskiej Leagues Cup New York Red Bulls - Chivas Guadalajara.

Do zdarzenia doszło w rozegranym z czwartku na piątek spotkaniu 1. kolejki Leagues Cup pomiędzy New York Red Bulls a Chivas Guadalajara. Szpala poślizgnął się w 7. minucie i z grymasem bólu upadł na murawę.

Chociaż arbitrowi szybko została udzielona pomoc, to jednak ból był silniejszy. Nie był w stanie samemu opuścić boiska. Zrobił to przy pomocy personelu medycznego, podskakując na lewej nodze i trzymając w ręce but. W 9. minucie zastąpił go czwarty sędzia Guido Gonzales Jr.

Zdaniem "The Sun", 33-letni Szpala doznał "kontuzji kostki". Mniej optymistyczne wieści przekazał na platformie X amerykański dziennikarz Daniel Rebain, który pisze o urazie "ścięgna Achillesa". "Przykro to słyszeć" - skwitował.

Mecz zakończył się zwycięstwem New York Red Bulls 1:0. Efektownego gola na wagę wygranej strzelił z rzutu wolnego w siódmej minucie doliczonego czasu rezerwowy Emil Forsberg.

Pochodzący z Bydgoszczy Szpala jeszcze w 2015 roku prowadził mecze w polskiej czwartej lidze. Potem postanowił spróbować szczęścia w USA. Przyjął obywatelstwo tego kraju, gdyż, jak wyjawił kilka lat temu w "Przeglądzie Sportowym", żeby być nominowanym do rozgrywek, trzeba reprezentować właśnie ten kraj na arenie międzynarodowej. W ciągu sześciu lat przeszedł wszystkie szczeble rozgrywek i od 2021 roku prowadzi mecze w najwyższej klasie - MLS.

(lukl/TG)