Niemcy - Belgia: wynik i relacja z meczu towarzyskiego - Piłka nożna

Wtorkowe starcie ułożyło się dla Niemców fatalnie. Już po dziewięciu minutach przegrywali oni 0:2 po bramkach Yannicka Carrasco oraz Romelu Lukaku. W drugiej połowie gospodarze dwukrotnie znaleźli drogę do siatki rywala, za sprawą Nicklasa Fuellkruga i Serge'a Gnabry'ego, ale dla gości trafił Kevin De Bruyne i spotkanie zakończyło się wynikiem 2:3.

Po meczu w Kolonii na gospodarzy Euro 2024 spadło wiele słów krytyki.

"Belgia to za duży kaliber. Po tej lekcji selekcjoner Hansi Flick ma przed sobą dużo pracy" - skomentowano w depeszy agencji dpa.

"Pierwsze 35 minut było niewiarygodnie złe. To był najsłabszy fragment gry Niemców u siebie od lat. Brakowało chęci, pasji i siły, a Belgowie spokojnie mogli prowadzić 4:0" - napisano w "Bildzie".

"Senny start Niemców, a po dziewięciu minutach zmiana ustawienia, która wniosła ożywienie" - piszą z kolei dziennikarze "Kickera".

"Na wyrównanie nie starczyło czasu, a Belgia odniosła tym samym pierwsze zwycięstwo nad Niemcami od 1954 roku. My musimy zadowolić się wygraną z Peru kilka dni wcześniej" - dodano.

Przypomnijmy, podopieczni Flicka pokonali w sobotę ekipę z Ameryki Południowej 2:0, a oba gola strzelił Fuellkrug. W sumie, wliczając także trafienie przeciwko Czerwonym Diabłom, lider klasyfikacji strzelców Bundesligi ma już sześć bramek w sześciu występach w kadrze.

Bramki: Fuellkrug (44., z rzutu karnego), Gnabry (87.) - Carrasco (6.), Lukaku (9.), Kevin De Bruyne (78.).