Liga Narodów. Michał Probierz przed meczem Polska - Chorwacja

Starcie z Chorwatami odbędzie się trzy dni po przegranej 1:3 z Portugalią. Biało-Czerwoni będą chcieli zrehabilitować się za sobotni słaby występ na PGE Narodowym.

- Zapominamy, że my zmieniamy pokoleniowo tę drużynę. Zmieniamy bardzo dużo, idziemy w kierunku rozwoju tej reprezentacji. Z Portugalią mieliśmy bardzo dobre momenty, mieliśmy momenty gorsze, ale błędy indywidualne zadecydowały o tym, że przegraliśmy to spotkanie. Jeśli nie zrobimy zmian, to będziemy wracać do tego samego. Trzeba dać im czas, potrzeba cierpliwości w niektórych elementach - zaapelował selekcjoner, mając na myśli przede wszystkim krytykowanego za występ z Portugalią debiutującego Maximiliana Odeyele.

- Maxi musi sobie zdać sprawę, że życie piłkarza, życie w sporcie jest trudne. Zawsze będzie krytyka - raz cię będą podrzucać, za chwilę cię zapomną złapać - podkreślił.

W niedzielę zgrupowanie opuścili Sebastian Walukiewicz (z powodu choroby), który rozegrał całą pierwszą połowę w meczu z Portugalią oraz Jakub Piotrowski (uraz). Ilu zmian można spodziewać się względem sobotniego meczu?

- Mieliśmy trochę problemów. Z kwestii organizacyjnych nie mogliśmy dowołać jeszcze jednego zawodnika, bo mają mecz w reprezentacji młodzieżowej. Dziś mamy trening, jeden-dwóch zawodników jest poobijanych, więc decyzję podejmiemy po zajęciach - stwierdził Probierz. Potwierdził jedynie, że w bramce stanie Marcin Bułka.

Z Chorwatami Polacy zagrali poprzednio we wrześniu. W Osjeku w meczu 2. kolejki Ligi Narodów przegrali 0:1.

- Musimy wyeliminować wprowadzenie piłki przez Chorwatów, potrafią to bardzo dobrze robić, głównie przez Josko Gvardiola. Luka Modrić jest piłkarzem wszechstronnym i potrafi wiele. Musimy być jeszcze bardziej skonsolidowani jako zespół, jeśli chodzi o fazę defensywną, bo takie bramki, jak pierwsza w meczu z Portugalią, nie powinny mieć miejsca na poziomie reprezentacyjnym. W ofensywie na pewno musimy lepiej wykorzystywać dogrania. Z Portugalią 24 razy dograliśmy piłkę w pole karne. Życzyłbym sobie, żebyśmy oglądali taką reprezentację jak w pierwszych dziesięciu minutach tego spotkania - wyjawił Probierz.

Odniósł się jeszcze do pytania o ewentualną zmianę taktyki i odejścia od gry trójką obrońców. - Jest wiele dyskusji, dlaczego my nie gramy czwórką w obronie. Staramy się wykorzystać zawodników tak, jak grają w klubach. Na dzisiaj nie mamy skrzydłowych - podkreślił.

Przed czwartą kolejką Biało-Czerwoni wciąż mają trzy punkty w grupie A1 Ligi Narodów. Prowadzą Portugalczycy z kompletem punktów. Sześć mają na koncie Chorwaci, a tabelę z zerowym dorobkiem zamykają Szkoci.

Wtorkowy mecz rozpocznie się na PGE Narodowym o godz. 20.45. Wynik na żywo i relacja live w eurosport.pl.

(lukl)