Niemieckie media po finale Ligi Mistrzów. "Borussia zalana łzami"
![Eurosport](https://imgresizer.eurosport.com/unsafe/40x40/filters:format(png)/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png)
📝Eurosport
Akt. 02/06/2024, 06:14 GMT+2
Borussia nadawała ton w finale piłkarskiej Ligi Mistrzów, ale nie wykorzystała swoich sytuacji i to Real Madryt zdobył trofeum. "Borussia musiała uznać wyższość Realu mimo bardzo dobrego występu" - nie mogą pogodzić się niemieckie media.
Mecz Borussia Dortmund - Real Madryt w finale Ligi Mistrzów
Real wygrał na Wembley 2:0 po dwóch skrajnie różnych połowach. Borussia wręcz gniotła w pierwszej, po przerwie przebudzili się faworyci.
"Borussia Dortmund długo nadawała ton w finale Champions League, ale zbyt dużo szans pozostało niewykorzystanych. Potem uderzył Real - z zimną krwią" - napisano w serwisie internetowym "Frankfurter Allgemeine Zeitung".
"Długo nie zanosiło się na triumf Los Blancos"
W podobnych słowach rozpoczęto relację na stronie "Sueddeutsche Zeitung".
"Długo nie zanosiło się na triumf Los Blancos. W pierwszej połowie bez wątpienia ton nadawała BVB, ale nie potrafiła zakończyć golem żadnej z trzech wielkich okazji bramkowych. W drugiej części gry czasami nawet zamykała Galaktycznych na ich połowie, ale biały balet rozpoczął rzut rożny Toniego Kroosa, po którym prowadzenie dał Dani Carvajal. Po tym golu czarno-żółci już się nie podnieśli" - opisano.
Także w serwisie magazynu "Kicker" zauważono, że przewagę przez większą część spotkania mieli dortmundczycy.
"W finale Champions League Borussia długo radziła sobie bardzo dobrze, a w pierwszej połowie stworzyła sobie nawet lepsze okazje bramkowe. Na koniec świętują jednak Królewscy, bo Kroos dostarczył idealną piłkę z rzutu rożnego" - podsumowano.
"Długo nie zanosiło się na triumf Los Blancos. W pierwszej połowie bez wątpienia ton nadawała BVB, ale nie potrafiła zakończyć golem żadnej z trzech wielkich okazji bramkowych. W drugiej części gry czasami nawet zamykała Galaktycznych na ich połowie, ale biały balet rozpoczął rzut rożny Toniego Kroosa, po którym prowadzenie dał Dani Carvajal. Po tym golu czarno-żółci już się nie podnieśli" - opisano.
Także w serwisie magazynu "Kicker" zauważono, że przewagę przez większą część spotkania mieli dortmundczycy.
"W finale Champions League Borussia długo radziła sobie bardzo dobrze, a w pierwszej połowie stworzyła sobie nawet lepsze okazje bramkowe. Na koniec świętują jednak Królewscy, bo Kroos dostarczył idealną piłkę z rzutu rożnego" - podsumowano.
![picture](https://imgresizer.eurosport.com/unsafe/1200x0/filters:format(jpeg)/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/06/02/3980600-80787708-2560-1440.jpg)
Borussia ma czego żałować
Foto: Getty Images
"Borussia Dortmund zalana łzami"
Portal sport1.de zwrócił uwagę na to, jak emocjonalnie zareagowali piłkarze i kibice z Dortmundu po ostatnim gwizdku sędziego.
"Borussia Dortmund zalana łzami. Czarno-żółci musieli uznać wyższość Realu mimo bardzo dobrego występu" - oceniono.
Real zdobył Puchar Europy po raz 15. w historii, a dziewiąty w erze Ligi Mistrzów (od sezonu 1992/93). Borussia z tego trofeum cieszyła się tylko raz - w 1997 roku. W 2013 przegrała finał z Bayernem Monachium.
"Borussia Dortmund zalana łzami. Czarno-żółci musieli uznać wyższość Realu mimo bardzo dobrego występu" - oceniono.
Real zdobył Puchar Europy po raz 15. w historii, a dziewiąty w erze Ligi Mistrzów (od sezonu 1992/93). Borussia z tego trofeum cieszyła się tylko raz - w 1997 roku. W 2013 przegrała finał z Bayernem Monachium.
Borussia Dortmund - Real Madryt 0:2 (0:0)
Bramki: Dani Carvajal (74.), Vinicius Junior (83.).
twis
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij