Raków obudził się po przerwie. Ma awans w eliminacjach Ligi Mistrzów
![Eurosport](https://imgresizer.eurosport.com/unsafe/40x40/filters:format(png)/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png)
📝Eurosport
Akt. 18/07/2023, 23:53 GMT+2
Piłkarze Rakowa bardzo pewnie awansowali do drugiej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Najlepsza polska drużyna zeszłego sezonu pokonała na wyjeździe estońską Florę Tallinn 3:0 (0:0), ale zwycięstwo mogło być zdecydowanie wyższe. Pierwsze spotkanie u siebie częstochowianie wygrali 1:0.
Eliminacje Ligi Mistrzów. Flora Tallinn – Raków Częstochowa (Newspix)
W pierwszym meczu obu zespołów Raków nie zachwycił, ale mógł się cieszyć z minimalnej wygranej po golu Władysława Koczergina. W rewanżu na stadionie 14-krotnego mistrza Estonii trzeba było zagrać zdecydowanie lepiej. Tak też się stało.
Raków przeważał od początku
Zmobilizowani częstochowianie od pierwszych minut wtorkowego meczu wypracowali sobie zdecydowaną przewagę. W porównaniu z pierwszym spotkaniem mistrzowie Polski grali agresywniej, wysokim pressingiem i z większą kreatywnością w środku boiska. Dobrze funkcjonowały też ataki skrzydłami. Goście dochodzili do sytuacji strzeleckich, ale brakowało im skuteczności. Z kolei miejscowi raz na jakiś czas próbowali swoich sił w szybkim kontrataku.
![picture](https://imgresizer.eurosport.com/unsafe/1200x0/filters:format(jpeg)/origin-imgresizer.eurosport.com/2023/07/18/3746640-76222728-2560-1440.jpg)
Flora kontra Raków
Foto: Newspix
W pierwszej połowie bliski strzelenia gola był Ben Lederman, który z dystansu trafił w słupek. Swoich sił próbował też kilkakrotnie Łukasz Zwoliński. W 36. minucie nowy piłkarz Rakowa znalazł się niepilnowany sześć metrów przed bramką rywali, ale strzelił głową prosto w ręce golkipera. Jeszcze bliżej celu był Milan Rundić, jednak Evert Gruenvald kapitalnie obronił. Z kolei Bartosz Nowak z najbliższej odległości huknął w poprzeczkę.
Gole po przerwie
Po pierwszej połowie częstochowianie mogli mocno żałować, że mimo dobrej gry nie prowadzili. Po przerwie mistrzowie Polski w końcu jednak wyregulowali celowniki.
W 47. minucie Zoran Arsenić przejął piłkę przed polem karnym rywali, podał idealnie do Zwolińskiego, a ten w sytuacji sam na sam nie dał szans bramkarzowi.
![picture](https://imgresizer.eurosport.com/unsafe/1200x0/filters:format(jpeg)/origin-imgresizer.eurosport.com/2023/07/18/3746658-76223088-2560-1440.jpg)
Raków pewnie pokonał Florę
Foto: Newspix
Po strzeleniu gola Raków nie zwalniał tempa. Piłkarze trenera Dawida Szwargi nadal imponowali na skrzydłach. W 59. minucie Fran Tudor dośrodkował z prawej flanki, a akcję zamknął celnym uderzeniem z bliska Zwoliński.
Do końca meczu goście mieli jeszcze kilka kapitalnych okazji bramkowych. Wynik na 3:0 ostatecznie ustalił Giannis Papanikolaou, który popisał się kapitalnym strzałem z dystansu.
W kolejnej rundzie mistrz Polski zagra z Karabachem Agdam albo z Lincoln Red Imps. W pierwszym meczu klub z Azerbejdżanu zwyciężył w Gibraltarze 2:1, rewanż zostanie rozegrany w środę.
Aby awansować do fazy grupowej Champions League, Raków musi wyeliminować łącznie czterech rywali.
Rewanżowy mecz 1. rundy eliminacji do Ligi Mistrzów:
Flora Tallinn - Raków Częstochowa 0:3 (0:0)
Bramki: Zwoliński (47', 59'), Papanikolaou (8'5)
Bramki: Zwoliński (47', 59'), Papanikolaou (8'5)
(dasz/Srogi)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij