Polska Agencja Prasowa
Marc Gual i Bartosz Kapustka nie zagrają w meczu Legia Warszawa - Chelsea w ćwierćfinale Ligi Konferencji. Kiedy mecz?
📝
09/04/2025, 18:51 GMT+2
Poważne problemy kadrowe Legii Warszawa przed ćwierćfinałem Ligi Konferencji z Chelsea. W stołecznym zespole kontuzjowanych jest dwóch kluczowych piłkarzy. - Marc Gual i Bartek Kapustka na pewno nie zagrają w czwartek - poinformował trener Goncalo Feio.
Legia Warszawa - FC Lugano w Lidze Konferencji
Źródło wideo: Polska Agencja Prasowa
Gual i Kapustka ostatni raz zagrali 2 kwietnia w półfinale Pucharu Polski z Ruchem Chorzów (5:0), ale opuścili niedzielny mecz ligowy z Górnikiem Zabrze (2:1).
- Mówimy o dwóch urazach, których sytuacja zmienia się z dnia na dzień. Marc Gual i Bartek Kapustka na pewno nie zagrają z Chelsea. Spróbujemy postawić ich na nogi przed niedzielnym meczem - powiedział Feio.
- W tej drużynie nie ma podstawowego składu - kontynuował Portugalczyk. - Każdy piłkarz walczy o swoje. W ostatnich dwóch meczach rezerwowi byli bardzo ważni w odniesieniu zwycięstwa. Posiadamy w drużynie wielu piłkarzy, którzy muszą wziąć odpowiedzialność w różnych momentach. Mamy plan na jutro. Zależy mi na tym, abyśmy czerpali z tego dnia maksimum. Przeżyjemy coś wyjątkowego. Musimy być najlepszą wersją samych siebie, pamiętając o swojej tożsamości. Zależy mi na tym, aby piłkarze czuli się jutro swobodnie w roli, którą mogą wykonać - dodał Feio.
Legia bez Guala i Kapustki
Gual w tym sezonie jest najskuteczniejszym zawodnikiem Legii. Hiszpański napastnik w 42 meczach strzelił 17 goli i zanotował sześć asyst. Pod jego nieobecność w pierwszym składzie może wystąpić pozyskany w zimowym oknie transferowym Białorusin Ilja Szkurin lub 35-letni Czech Tomas Pekhart.
- Tomas jest naszą dziewiątką w scenariuszu ataku pola karnego. Sezon jest długi. Mieliśmy okazję doświadczyć różnych scenariuszy, wielu sposobów grania i ustawień. Być może jutro potrzebny będzie wariant z Tomasem, albo kimś innym obok - przekazał portugalski szkoleniowiec.
Legia awansowała do ćwierćfinału europejskiego pucharu pierwszy raz od 29 lat. W sezonie 1995/96 mierzyła się z Panathinaikosem Ateny w 1/4 finału Ligi Mistrzów. W Warszawie padł bezbramkowy remis, lecz w rewanżu w Atenach mistrzowie Grecji wygrali 3:0, a dwa gole strzelił Krzysztof Warzycha.
W czwartek na stadionie przy ul. Łazienkowskiej spodziewany jest komplet widzów.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/03/13/image-baacbe08-4182-4e64-aa00-a68bd10e90a0-85-2560-1440.jpeg)
Legia Warszawa zagra w ćwierćfinale Ligi Konferencji
Foto: Polska Agencja Prasowa
Chelsea na drodze legii
Chelsea jest nastawione na wygranie Ligi Konferencji. The Blues dwukrotnie triumfowali w Lidze Mistrzów (2012, 2021) i Lidze Europy (2013, 2019). Piłkarze londyńskiego klubu są przyzwyczajeni do gry na najwyższym poziomie w Premier League i europejskich pucharach.
- Chcemy dalej zwyciężać - podkreślił Feio. - W czwartek zmierzymy się z faworytem. Chelsea to jedyny zespół, który wygrał wszystkie mecze w europejskich rozgrywkach w tym sezonie. Mamy duży szacunek do rywala, ale znamy swoją jakość. Wielu naszych graczy pamięta mecz z Aston Villą czy Realem Betis. Chcemy rywalizować z Chelsea w jak najlepszy sposób. Ten duch daje nam nadzieję na zwycięstwo. Skala trudności jest spora, ale zrobimy wszystko, aby kontynuować dobrą serię z angielskimi drużynami na własnym boisku - zadeklarował Feio.
- Chelsea to faworyt całych rozgrywek i jedna z najlepszych drużyn na świecie. Rywale walczą o grę w Lidze Mistrzów. Tam jest miejsce tych piłkarzy. Chcemy walczyć za siebie, za klub, za marzenia. Odpowiedzialność za wynik, za wygranie spotkania, spoczywa po stronie Chelsea. Taka sytuacja zdarza nam się bardzo rzadko. To jest coś innego – dodał trener Legii.
Chelsea zajmuje czwarte miejsce w Premier League. W tabeli wyprzedza ją Liverpool, Arsenal i Nottingham Forest.
- Nie można wyjść na boisko z brakiem wiary w zwycięstwo – przypomniał Feio. - Wtedy jesteś przegrany już na starcie. Mamy świadomość, że Chelsea to faworyt. Nie ma znaczenia, którzy zawodnicy rywali wyjdą na boisko. To znakomici piłkarze. Na pewno będą chcieli wygrać i awansować. My wykonujemy swoją pracę. Nie chcemy tylko neutralizować Chelsea, ale też cieszyć się piłką, wykorzystując swoją charakterystykę. Oczekuję, że będziemy zespołem, który w siebie wierzy, który ma swoją tożsamość. Wiemy, że stadion będzie nas niósł. Wierzymy w siebie i naszą filozofię - oznajmił Portugalczyk.
Mecz Legia - Chelsea rozpocznie się w czwartek o godzinie 18.45. Rewanż na Stamford Bridge odbędzie się 17 kwietnia.
Finał tej edycji LK odbędzie się 28 maja we Wrocławiu.
(dasz/TG)
Powiązane tematy
Powiązane mecze
Legia Warszawa
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/sport/football/club/logo/300/4692.png)
0
3
Chelsea
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/sport/football/club/logo/300/4034.png)
Reklama
Reklama