Burmistrz Barcelony Jaume Collboni upokorzył Alexię Putellas. Wyrwał jej koszulkę

O zachowaniu Jaume Collboniego głośno w hiszpańskich mediach. Trudno jednak by było inaczej, wszak jedna z najlepszych piłkarek świata Alexia Putellas została przez niego sprowadzona do roli dekoracji, a wszystko to uchwyciły kamery.

Burmistrz Barcelony postanowił zorganizować w ratuszu przyjęcie z okazji wywalczenia przez Barcę Femeni po raz trzeci w historii tytułu najlepszej klubowej drużyny w Europie. Pojawiła się na nim kapitan triumfatorek Ligi Mistrzyń.

Collboni od Putellas i Laporty otrzymał koszulkę Dumy Katalonii z własnych nazwiskiem. Pozując do zdjęcia, wyrwał ją jednak z ręki piłkarki, nie pozostawiając złudzeń, kto jest najważniejszą postacią ceremonii. Alexia minę miała dość zmieszaną, nie dowierzając, że w tej sytuacji burmistrz mógł się tak zachować.

Na Collboniego wylała się fala krytyki. Psycholog i seksuolog Elena Crespi podziękowała piłkarce za tak "wyraziste zachowanie" i poleciła burmistrzowi, by "dostrzegł u siebie przejawy maczyzmu". Suchej nitki nie zostawiły na nim największe sportowe dzienniki - "Marca", "AS", "Mundo Deportivo". "Ukradł koszulkę kapitan Barcelony" - odnotowano w tym ostatnim.

Collboni szybko zdał sobie sprawę z tego, jak odebrane zostało jego zachowanie. Sytuację ratować próbował w mediach społecznościowych.

"Spędzenie tego weekendu z mistrzyniami Ligi Mistrzów w Barcelonie i Bilbao było zaszczytem. Cała uwaga powinna skupiać się na kobietach, które od dawna tworzą historię. Przepraszam. Zawsze po stronie równości, feminizmu i kobiecego sportu. Zawsze przy Twoim boku FCB Femeni" – napisał burmistrz w serwisie X.

Trudno jednak nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że o człowieku (a w szczególności polityku) i jego osobowości świadczą gesty, a nie późniejsze słowa.

(br/twis)