FC Barcelona wygrała klasyk z Realem Madryt. Ewa Pajor poprowadziła zespół do triumfu

FC Barcelona wygrała aż 4:0 sobotni kobiecy klasyk z Realem Madryt w 11. kolejce Ligi F. Dwa gole strzeliła Ewa Pajor, która rozegrała prawie cały mecz. Pokazała w ten sposób, że po niedawnej kontuzji nie ma już śladu.

Ewa Pajor o formie i przygotowaniach do EURO kobiet 2025

Źródło wideo: Eurosport

Kobiecy klasyk był już 20. w historii. W dotychczasowych 19 meczach Barcelona wygrała 18 razy, Real tylko raz - 3:1 w ostatnim starciu w marcu.
W podstawowym składzie Dumy Katalonii wystąpiła Pajor, która niespodziewanie szybko wróciła do gry po kontuzji. W poprzedniej kolejce Ligi F Barcelona rozgromiła Deportivo La Coruna 8:0, a Polka zagrała ponad 30 minut.
Pajor w potyczce z Realem pokazała, że kontuzja to już przeszłość - otworzyła wynik spotkania w 15. minucie po precyzyjnym podaniu Claudii Piny, pewnie umieszczając piłkę w siatce. Kwadrans później dorzuciła drugiego gola, dobijając głową futbolówkę wybitą przez bramkarkę Królewskich i Barcelona prowadziła już 2:0.

Barcelona zapomniała o marcowej porażce

W drugiej połowie zawodniczki Los Blancos miały szansę na zdobycie bramki kontaktowej, jednak Caroline Weir pomyliła się z rzutu karnego w 81. minucie. W doliczonym czasie gry wynik na 3:0 podwyższyła Sydney Schertenleib, a zaledwie chwilę później Aitana Bonmati dołożyła kolejnego gola, przypieczętowując zwycięstwo Barcelony 4:0.
Dwa ostatnie gole padły już pod nieobecność Polki, która opuściła plac gry w 89. minucie.
(pg/macz)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama