Karol Świderski sfaulował bramkarza Jiriego Pavlenkę w meczu greckiej ekstraklasy. Czech poważnie kontuzjowany
23/12/2025, 10:48 GMT+1
Karol Świderski nie będzie dobrze wspominał wyjazdowego meczu greckiej ekstraklasy z PAOK Saloniki. Piłkarz Panathinaikosu Ateny zapisał się w notesie sędziego jedynie żółtą kartką, którą obejrzał po faulu na bramkarzu gospodarzy. Faulu, który poskutkuje dość długą przerwą przeciwnika od treningów.
Kapustka i Świderski przed meczem z Portugalią w Lidze Narodów (tvn24)
Źródło wideo: Eurosport
Do zdarzenia z udziałem Świderskiego doszło w niedzielnym spotkaniu 15. kolejki, wygranym u siebie przez PAOK 2:0.
Na początku drugiej połowy napastnik otrzymał podanie na wolne pole i ruszył za piłką w kierunku bramki rywali. Chciał oddać strzał wślizgiem, ale zamiast w futbolówkę ze sporym impetem wpadł w Jiriego Pavlenkę.
Polak, który rozegrał tego dnia 66 minut, za ostre wejście zobaczył żółtą kartkę.
Powrót najwcześniej w lutym
Atak 47-krotnego reprezentanta kraju miał poważne konsekwencje dla czeskiego golkipera, który nie był w stanie kontynuować gry. Murawę opuścił w meleksie, z wyraźnym grymasem bólu na twarzy.
Jak się okazało, o czym informuje między innymi portal gazetta.gr, Pavlenka nabawił się urazu więzadła pobocznego przyśrodkowego drugiego stopnia w prawym kolanie.
"W takich przypadkach przerwa potrwa od czterech do nawet sześciu tygodni" - napisali dziennikarze.
W tabeli Superleague Ellada Panathinaikos zajmuje obecnie szóste miejsce z dorobkiem 22 punktów. PAOK jest trzeci (35). Prowadzi AEK Ateny (37).
(rozniat)
Powiązane tematy
Reklama
Reklama