Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Karl-Heinz Rummenigge usprawiedliwia Luisa Rubialesa

Lukasz Lasia

Akt. 23/08/2023, 09:36 GMT+2

Karl-Heinz Rummenigge nie rozumie krytyki, która wylała się na Luisa Rubialesa po tym, jak pocałował piłkarkę Jenni Hermoso w usta podczas ceremonii po finale mistrzostw świata. - Nie powinniśmy przesadzać - uważa były prezes Bayernu, a obecnie członek Komitetu Wykonawczego UEFA. W Niemczech już mu się oberwało za te słowa.

Hiszpania - Anglia w finale MŚ kobiet (źr. Imago)

Prezes hiszpańskiego związku wywołał skandal w niedzielę po finale mistrzostw świata pomiędzy Hiszpanią a Anglią (1:0), kiedy pocałował - bez pytania - gwiazdę hiszpańskiej drużyny Jennifer Hermoso w usta po wręczeniu jej złotego medalu. Chociaż w komunikacie federacji podkreślono, że "to był wzajemny, spontaniczny gest wywołany ogromną radością ze zdobycia mistrzostwa świata", w środowisku głównie piłkarskim i politycznym zawrzało. Rubiales został skrytykowany m.in. przez członków rządu.

Rummenigge: to, co tam zrobił, jest jak najbardziej w porządku

Sprawę skomentował Rummenigge. - Myślę, że nie powinniśmy przesadzać - stwierdził członek rady nadzorczej Bayernu Monachium w poniedziałkowy wieczór w Hamburgu po gali "Sport Bildu".
Były prezes bawarskiego klubu, a obecnie członek Komitetu Wykonawczego UEFA, dobrze zna Rubialesa. - Kiedy zostajesz mistrzem świata, działasz emocjonalnie. A to, co tam zrobił, jest - z całym szacunkiem - jak najbardziej w porządku - dodał legendarny napastnik. Przywołał też sytuację z przeszłości, w której sam znalazł się po zdobyciu ważnego trofeum.
- Pamiętam, że kiedy ostatnio wygraliśmy Ligę Mistrzów, całowałem mężczyzn, nie w usta, ale z radością - bronił prezesa hiszpańskiej federacji.
picture

Rummenigge rozumie Rubialesa

Foto: Imago

W ogniu krytyki

Zupełnie inne zdanie niż Rummenigge ma na ten temat Donata Hopfen, była szefowa zarządzająca rozgrywkami w Niemczech (DFL). - Jeśli nie tego chcą obie strony, to jest to bardzo trudne zachowanie. Z mojego punktu widzenia jest to nie do przyjęcia i tak zostało to skomentowane - wyznała.
Z kolei Bernd Neuendorf, prezes niemieckiej federacji DFB, dodał: - Wyobrażałem sobie, że jestem w podobnej sytuacji i nie sądzę, żebym się tak zachował.
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama