Leandro Lima nie żyje. Brazylijski piłkarz miał 23 lata

Lima formalnie był piłkarzem ekstraklasowego FK Pardubice, a do jednego z czeskich rywali był ostatnio wypożyczony.

"Z wielkim żalem musimy przekazać smutną wiadomość dotyczącą jednego z zawodników naszej drużyny. Tragicznie zginął brazylijski piłkarz Leandro Lima, gracz FK Pardubice, wypożyczony do naszego klubu od ubiegłego roku" - przekazano w niedzielę w oficjalnym komunikacie na stronie drużyny.

Urodzony w 2001 roku ofensywny piłkarz do Czech trafił w lipcu 2022 roku z jednej z ekip brazylijskich. Z Pardubic był wypożyczany kolejno do gruzińskiego Samgurali (lipiec - grudzień 2023) oraz właśnie do 1. SK Prostejov, gdzie miał rozegrać cały obecny sezon.

"To wydarzenie mocno nas dotknęło, jest nam bardzo przykro i nasze myśli są z jego bliskimi" - apelowano w mediach klubu z Prościejowa.

W mediach społecznościowych FK Pardubice zamieszczono z kolei wpis, w którym zakomunikowano, że Brazylijczyk "zmarł nagle", a cała społeczność klubu składa rodzinie piłkarza szczere kondolencje.

Prywatnie jego bratem był Leo Jaba, także zawodowy piłkarz, były młodzieżowy reprezentant Brazylii i mistrz Grecji w barwach PAOK FC, obecnie napastnik Sao Bernardo.

Żaden z klubów nie poinformował o przyczynie śmierci.

(mb/br)