Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Reprezentacja Włoch przegrała ze Szwajcarią w 1/8 finału mistrzostw Europy

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 29/06/2024, 20:20 GMT+2

Reprezentacja Włoch pożegnała się z Euro w słabym stylu. Zespół prowadzony przez Luciano Spallettiego przegrał zasłużenie ze Szwajcarią 0:2 w 1/8 finału. Mistrzostwo Europy trafi w inne ręce.

Euro 2024: Chorwacja - Włochy (źr. Getty Images)

Broniący tytułu Włosi nie zachwycili w fazie grupowej. Dość powiedzieć, że ich najlepszym zawodnikiem był bramkarz Gianluigi Donnarumma. Awansowali z drugiego miejsca z dorobkiem czterech punktów i taką samą liczbą bramek.
Natomiast Szwajcaria zajęła drugą pozycję w grupie z Niemcami, z którymi zdołała zremisować. Pięć punktów w zupełności wystarczyło do awansu. Na dodatek zespół Murata Yakina grał ciekawą i ofensywną piłkę.

Donnarumma to za mało

W pierwszej połowie to właśnie Helweci wyglądali jak drużyna, która broni mistrzostwa Europy. Mieli przewagę w niemal każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła i stosowali rozwiązania, którymi niejednokrotnie potrafili zaskoczyć rywali. Oddali również 10 strzałów przy zaledwie jednym uderzeniu Włochów.
Donnarumma ponownie robił, co w jego mocy, ale nie miał należytego wsparcia ze strony kolegów. W kapitalny sposób interweniował w sytuacji sam na sam z Breelem Embolo, ale w 37. minucie nie był w stanie nic zdziałać przy strzale Remo Freulera. Pomocnik występujący w FC Bologna niepilnowany wpadł w pole karne i mocnym uderzeniem na bliższy słupek dał prowadzenie Szwajcarii.
Włosi nie potrafili w żaden sposób zagrozić bramce rywali. Jedna akcja zakończona strzałem Federico Chiesy wprost w bramkarza, to zdecydowanie za mało. Ponadto, już po straconym golu, wcale nie kwapili się do ataku i schodzili na przerwę ze spuszczonymi głowami. Przegrywali w pełni zasłużenie.

Kolejny gol Szwajcarii

Druga odsłona zaczęła się od kolejnego mocnego uderzenia Helwetów. I to dosłownie, albowiem w już w 46. minucie po kontrze piłka trafiła do Rubena Vargasa, który miał sporo miejsca i czasu, by popisać się pięknym strzałem. Było 2:0. Jeśli Luciano Spalletti miał jakikolwiek plan na drugą połowę, to błyskawicznie rozsypał się jak domek z kart.
Reprezentanci Italii długo nie mieli żadnego pomysłu na rozegranie. W końcu, po wrzutce w pole karne, w dobrej sytuacji znalazł się Gianluca Scammaca, ale z bliska trafił tylko w słupek. Po chwili okazało się, że ewentualne trafienie i tak nie zostałoby uznane z powodu spalonego. Więcej zrobić nie zdołali.
Sędzią głównym spotkania był Szymon Marciniak. Polak podejmował dobre decyzje, pozwalał grać, dzięki czemu nie było niepotrzebnych przestojów, a akcje nie traciły płynności.
picture

Szwajcaria wyeliminowała reprezentację Włoch

Foto: Getty Images

Bramki: Freuler (37), Vargas (46)
(po)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Powiązane mecze
Reklama
Reklama