Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Podpadli po meczu z Polską i wylecieli z kadry. "Nie było innego rozwiązania"

Eurosport
📝Eurosport

20/11/2023, 06:22 GMT+1

Czesi żyją aferą, która poskutkowała wyrzuceniem z ich piłkarskiej kadry aż trzech reprezentantów. - Nie było innego rozwiązania - rozkładał bezradnie ręce trener Jaroslav Silhavy.

Mecz Polska - Czechy w eliminacjach Euro 2024

Nominalni goście piątkowego meczu na Stadionie Narodowym ugrali w Warszawie punkt po remisie 1:1. Teraz wystarczy im po prostu nie przegrać w poniedziałek z Mołdawią i eliminacje Euro 2024 zakończą sukcesem.
W obliczu ostatnich wydarzeń może być im o to jednak znacznie trudniej.

Impreza pośrodku zgrupowania

Jakub Brabec, Vladimir Coufal i Jan Kuchta, wszyscy obecni na boisku w rywalizacji z Polską, zostali usunięci dyscyplinarnie ze zgrupowania. Wszystko spowodowane jest dosyć niespodziewaną imprezą, na jaką pośrodku ostatniego etapu eliminacji zdecydowali się trzej wymienieni piłkarze. Reprezentanci kraju w sobotę bawili praktycznie całą noc w jednym z klubów w Ołomuńcu, podczas wyjścia nie brakowało też alkoholu.
Dlatego też, jak określiły to tamtejsze media, w "najważniejszym meczu w roku, od którego zależy cała czeska piłka nożna" niesfornego tercetu zabraknie. Dla Silhavego jest to oczywiście poważne zmartwienie, lecz zasady drużyny są w tym przypadku ważniejsze.
- Kiedy się dowiedziałem, było to dla mnie duże rozczarowanie. Nie było innego rozwiązania, aby sobie z tym poradzić. Zawodnicy przeprosili i opuścili spotkanie. Wpadli w zasadzkę, przeprosili, ale to nie wystarczy - tłumaczył na konferencji prasowej selekcjoner cytowany przez portal sport.cz.
- Dla nas to spora komplikacja, ale nie ma się co oszukiwać. Panowie powinni być gotowi do gry i zagrać. Wierzę jednak, że mamy wystarczająco dużo jakościowych zawodników, by ich zastąpić - wyraził nadzieję.

Sytuacja nie do przyjęcia

W podobne tony uderzał kapitan zespołu, a także strzelec jedynego czeskiego gola w meczu z Polską.
- Będę szczery, nie wiedziałem, że gdziekolwiek się wybierają. Dowiedziałem się rano, kiedy mieliśmy jechać załatwiać inne sprawy. Wiedzą, że popełnili błąd, którego żałują. Wszyscy żałujemy, ja jako kapitan bardzo. Rozegrali wiele meczów w reprezentacji, wykonali mnóstwo pracy. To dla nich największa kara. Chcieli tu być i realizować wspólny cel - skomentował sytuację Tomas Soucek.
Największa krytyka spotkała piłkarzy ze strony Petra Fouska, prezesa związku.
"Sytuacja, która zaistniała, jest nie do przyjęcia na poziomie reprezentacji narodowej. Zwłaszcza, że doszło do niej przed decydującym meczem kwalifikacji do Euro. Decyzja trenera i selekcjonera była konsultowana wspólnie, była jednogłośna i ja ją poparłem" - zastrzegł w komunikacie sternik czeskiej piłki.
Czesi podejmą Mołdawię w Pradze w poniedziałek o 20:45. Dzień później Polacy zagrają towarzysko z Łotwą.
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Powiązane mecze
Reklama
Reklama