Copa America 2024. Dwa gole Viniciusa Juniora w meczu z Paragwajem. Leo Messi nie zagra przeciwko Peru

"Vini" ma za sobą trudny okres w reprezentacji Canarinhos, w trakcie którego nie był w stanie spełnić rosnących wobec niego oczekiwań. Fani i obserwatorzy wyliczali mu już trwającą rok serię bez gola w kadrze i nieumiejętność wywiązania się z roli lidera drużyny.

Krytyczne głosy na pewno w najbliższym czasie ucichną. W nocy z piątku na sobotę polskiego czasu skrzydłowy Realu Madryt był bowiem największą gwiazdą wygranego 4:1 spotkania 2. kolejki grupy D z Paragwajem. Jak opisywał to Reuters, "Vinicius terroryzował obronę rywali swoją szybkością i magią".

- Rozegrał niemal idealny mecz, stwarzał bardzo dobre sytuacje i okazje. Był dynamiczny, bardzo skuteczny i bezpośredni. Dobrze grał i dobrze współpracował z innymi zawodnikami, ma ogromne możliwości - zachwycał się podopiecznym Dorival Junior, trener Brazylijczyków.

W 3. kolejce, w hicie fazy grupowej, pięciokrotni mistrzowie świata, wciąż niepewni awansu do ćwierćfinału, zmierzą się z będącą w kapitalnej formie, niepokonaną od 25 spotkań Kolumbią, która dwie godziny wcześniej rozbiła 3:0 Kostarykę.

Nim jednak do wtorkowego spotkania dojdzie, czas na zamknięcie grupy A. Tam faworyzowana, pewna już ćwierćfinału Argentyna zmierzy się z Peru. Niestety bez udziału Messiego.

Ten zmaga się z kontuzjami od czasu dołączenia do Interu Miami w poprzednim sezonie. Do tej pory 37-letni zawodnik opuścił sześć meczów na koniec swojego pierwszego sezonu w MLS z powodu kontuzji uda, a na początku obecnych rozgrywek wypadł także na kilka spotkań przez uraz ścięgna podkolanowego.

Argentyna najpewniej zwycięży w grupie A, chyba że w sobotę mistrzowie świata przegrają z Peru na stadionie Hard Rock, a Kanada pokona Chile w meczu rozgrywanym jednocześnie w Orlando. Start obu spotkań o godzinie drugiej w nocy z soboty na niedzielę.

(mb/twis)