Kuriozalny finał pokojowego protestu na stadionie w Kolonii. Kibice Eintrachtu Frankfurt wzniecili pożar
Akt. 23/11/2025, 08:48 GMT+1
Niebezpieczny incydent na stadionie w Kolonii po meczu z Eintrachtem Frankfurt w 11. kolejce Bundesligi. Nieodpowiedzialne zachowanie kibiców gości doprowadziło do interwencji straży pożarnej.
Jakub Kamiński po meczu Malta - Polska
Źródło wideo: Eurosport
Od kilku tygodni przez Niemcy przetacza się fala protestów w związku z planowanym zaostrzeniem środków bezpieczeństwa na stadionach. Parę dni temu w Lipsku odbył się marsz, w którym ramię w ramię szło kilka tysięcy kibiców z nawet 50 klubów.
W ten weekend protesty przeniosły się na stadiony. Kibice umówili się, że podczas meczów Bundesligi i jej zaplecza będą milczeć przez pierwsze 12 minut meczów. Tak też było w Kolonii, gdzie w sobotę drużyna Jakuba Kamińskiego grała z Eintrachtem Frankfurt.
Mecz w Kolonii przerwany na kilka minut
Polak w 4. minucie otworzył wynik spotkania, strzelając już piątego gola w sezonie, jednak ostatecznie goście po zaciętym meczu wygrali 4:3, odnosząc pierwsze zwycięstwo na tym terenie od 2017 roku. Ale w związku z tym, co działo się w sektorze gości na stadionie w Kolonii, wynik zszedł na dalszy plan.
Pierwotnie pokojowy protest kibiców gości przerodził się w niebezpieczne incydenty. Na początku drugiej połowy sędzia Florian Badstuebner musiał nawet przerwać spotkanie. Fani Eintrachtu urządzili w swoim sektorze racowisko. Część rac poleciała na boisko.

Ostatecznie po kilku minutach mecz udało się spokojnie dokończyć, ale niedługo po końcowym gwizdku znowu zrobiło się bardzo niespokojnie.
W studiu Sky Sport Lothar Matthaeus rozmawiał akurat ze strzelcem dwóch goli Jonathanem Burkardtem, gdy za ich plecami wybuchł mały pożar, co wzbudziło ich niemałe zaskoczenie.
Niekontrolowany ogień pojawił się w dolnej części sektora gości, przy płocie oddzielającym kibiców od murawy. Następnie nad stadionem unosiły się gęste kłęby czarnego dymu.
"Bild" i agencja dpa podały, że przyczyną pożaru była flaga lub też transparent, który niedługo wcześniej podpalili kibice gości.
Strażakom udało się szybko ugasić pożar, nie ma informacji o osobach rannych.
Kibic Eintrachtu spadł z trybuny
Niemieckie media informują o jeszcze jednym groźnym zdarzeniu, które miało miejsce w czasie meczu. Krótko przed końcowym gwizdkiem w sektorze gości doszło do interwencji medycznej.
Rzecznik Eintrachtu wyjaśnił, że jeden z kibiców spadł z górnego poziomu sektora gości. Został odwieziony do szpitala. Nie wiadomo, w jakim jest stanie.
(łup/twis)
Powiązane tematy
Reklama
Reklama