Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Detronizacja odłożona, Bayern wytrzymał presję. 33. mistrzostwo stało się faktem

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 27/05/2023, 17:55 GMT+2

Bayern rzutem na taśmę obronił mistrzostwo Niemiec. W ostatniej kolejce monachijczycy w dramatycznych okolicznościach pokonali na wyjeździe FC Koeln 2:1, wykorzystując sensacyjne potknięcie Borussii Dortmund.

Bayern - Manchester City w ćwierćfinale Ligi Mistrzów 2022/2023

Monachijczycy pokpili sprawę w poprzedni weekend, niespodziewanie przegrywając u siebie z RB Lipsk 1:3. Mistrzostwo – 11. z rzędu i 33. w historii – stanęło pod dużym znakiem zapytania. To Borussia Dortmund, która przed ostatnią kolejką prowadziła w tabeli z dwoma punktami przewagi nad Bayernem, miała wszystko w swoich rękach.
Ale Bawarczyków skreślać nie należało. Choćby w 2001 roku, w pamiętnym finiszu rozgrywek, wyszarpali z rąk świętujących już zawodników Schalke tytuł, wbijając decydującego gola w ostatniej chwili.

Szybki gol Bayernu

W sobotnie popołudnie w Kolonii nie czekali, od razu wzięli się ostro do pracy. W 8. minucie akcję gości efektownym strzałem wykończył Kingsley Coman. Było 1:0, Bayern wskoczył na pierwsze miejsce i czekał na odpowiedź Borussii, która kilka minut później straciła gola z Mainz. Niedługo kolejnego, a sparaliżowani takim obrotem sprawy dortmundczycy zmarnowali w międzyczasie rzut karny (chybił bohater sezonu Sebastien Haller).
W Dortmundzie przebieg meczu był sensacyjny, w Kolonii Bayern robił swoje. Przed przerwą do siatki trafił Leroy Sane, ale jego radość trwała krótko, bo bramkę anulowano po analizie VAR (zagranie ręką).
Czas działał na korzyść monachijczyków, bo ekipa BVB długo nie potrafiła odpowiedzieć. Aż nadeszła 69. minuta, kiedy gola wbił Raphael Guerreiro, ale dortmundczycy, mający gorszy bilans bramkowy od obrońców tytułu, potrzebowali jeszcze dwóch.

Rezerwowy uratował mistrzostwo

Zawodnicy Borussii atakowali z pasją, ale zawodziła ich skuteczność. Losy mistrzostwa rozstrzygnęły się w Kolonii, gdzie najpierw gospodarze wyrównali w 81. minucie. Jedenastkę po zagraniu ręką Serge Gnabry’ego pewnie wykorzystał Dejan Ljubicić. Bayern był w szoku, Borussia wróciła na fotel lidera.
Monachijczycy, jak na mistrza przystało, otrząsnęli się błyskawicznie. W minucie 89. z linii pola karnego precyzyjnie uderzył rezerwowy Jamal Musiala, przebywający na boisku od kilku minut.
I trafił, Borussia ostatecznie zremisowała z Mainz 2:2, a Bayern w niezwykłych okolicznościach uratował sezon. Przedłużył swoje panowanie w Bundeslidze, które wisiało na włosku, choć trener Thomas Tuchel miał zaprowadzić spokój w Monachium po zwolnionym w marcu Julianie Nagelsmannie. Po jego przyjściu drużyna przepadła jednak w ćwierćfinale Ligi Mistrzów i Pucharu Niemiec. A mistrzostwo, 33. w historii klubu, zawdzięcza dzięki większej liczbie strzelonych goli. Takich nerwów w stolicy Bawarii dawno nie przeżywano.
picture

Piłkarze Bayernu z mistrzowską paterą

Foto: Getty Images

(kz)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama