Neymar doznał kontuzji w meczu Santos - Atletico Mineiro. Zalał się łzami

Problemy zdrowotne Neymara ponownie dały o sobie znać. Piłkarz, który jeszcze kilka dni wcześniej leczył jedną kontuzję, w spotkaniu brazylijskiej ekstraklasy pomiędzy jego Santosem a Atletico Mineiro nabawił się kolejnego urazu. Z boiska nie zdołał zejść o własnych siłach.

Królewskie powitanie Neymara w Santosie

Źródło wideo: Reuters

Neymar wrócił do Brazylii w styczniu, po 12 latach przerwy. Były zawodnik Barcelony czy PSG liczył, że uda mu się odbudować po bardzo złym czasie w saudyjskim Al-Hilal, gdzie nie mógł rozwinąć skrzydeł z powodu częstych kontuzji.

33-latek zaczął grać w Santosie w lutym, ale już w pierwszej połowie marca doznał urazu ścięgna udowego, który wykluczył go z treningów na blisko miesiąc.

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI SPORTOWE >>>

Brazylijska Série A

Neymar idzie pod nóż. Mundial znów się oddala

Wczoraj, 11:01

koszmar w historycznym dniu

Do gry powrócił 14 kwietnia, jednak trzy dni później - bez kontaktu z rywalem - nabawił się kontuzji mięśniowej i musiał zostać zmieniony na niespełna kwadrans przed przerwą spotkania z Atletico.

Sytuacja wyglądała poważnie, a na twarzy piłkarza, który nosił tego dnia koszulkę z numerem 100, by upamiętnić setny mecz u siebie w barwach Santosu, pojawiły się łzy.

Co więcej, Neymar miał problemy z samodzielnym zejściem z murawy i musiał zostać z niej zwieziony.

- Jest jeszcze zbyt wcześnie, aby udzielić ostatecznej odpowiedzi, nie mamy jeszcze diagnozy - powiedział dziennikarzom trener Biało-Czarnych Cesar Sampaio.

- To poważna strata w meczu, w którym wszystko, co zaplanowaliśmy, rozwijało się zgodnie z oczekiwaniami. Teraz naprawdę musimy się modlić, aby nie było to coś, co zatrzyma go na dłuższy czas poza grą - powiedział szkoleniowiec w kontekście najlepszego strzelca w historii brazylijskiej reprezentacji.