Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Zlatan Ibrahimović wraca na San Siro - piłka nożna - AC Milan, Serie A

Emil Riisberg

03/01/2020, 10:03 GMT+1

"To był Dzień Ibry" - relacjonuje powrót gwiazdy Milanu "La Gazzetta dello Sport". Od chwili, w której Zlatan Ibrahimović wylądował w czwartek na lotnisku pod Mediolanem, aż do późnego wieczora jego śladami kroczyli dziennikarze i najwierniejsi kibice Rossonerich. - Chcę przywrócić legendzie dawny blask - oświadczył Szwed, informując, jaki jest jego cel w klubie z San Siro.

Foto: Eurosport

- Jestem bardzo szczęśliwy. Zawsze mówiłem, że tutaj jest mój dom. Byłem w innych drużynach, ale w końcu wróciłem. To dla mnie bardzo ważne - powiedział Ibrahimović klubowej telewizji jeszcze przed rozpoczęciem testów medycznych i podpisaniem kontraktu.

Numer wybrany przez syna

Zlatan będzie w Milanie grał z numerem 21, który - jak opowiadał - wybrał jego syn. Szwedzki napastnik podpisał w czwartek 6-miesięczny kontrakt, z opcją przedłużenia o rok.
- W ciągu ostatnich kilku tygodni więcej rozmawiałem ze Zvonimirem Bobanem i Paolo Maldinim (działacze AC Milan - red.) niż z moją żoną - żartował Ibra. - Ale skoro tu trafiłem, to chyba wszystko poszło dobrze. Jestem głodny sukcesu, chętny do pracy i pewny siebie - dodał.

Chęć do pracy udowodnił jeszcze w czwartek późnym popołudniem, kiedy po zakończeniu testów medycznych zażyczył sobie zorganizowania 45-minutowej sesji z personelem technicznym na siłowni. Spotkał się również z trenerem drużyny Stefano Piolim, z którym dotychczas rozmawiał tylko przez telefon.
Dopiero potem znalazł czas na kolację ze swoim przyjacielem i kolegą z drużyny Ignazio Abate, który w mediach społecznościowych podzielił się zdjęciem z tego spotkania.

Ibrahimović: mam inną motywację i inne cele

W piątek przed południem w Casa Milan odbyła się konferencja prasowa, podczas której Ibrahimović odpowiadał na pytania dziennikarzy. Nawiązał między innymi do niedawnego spotkania z Atalantą, przegranego przez Rossonerich aż 0:5.
- Jestem tutaj przede wszystkim po to, żeby pomóc drużynie. Chcę ją wspierać swoim doświadczeniem, żeby nie powtórzyły się takie sytuacje, jak w meczu z Atalantą - zapewniał.



Mówił również o doświadczeniach zdobytych w klubach, w których grał po odejściu z Milanu w 2012 roku.
- Od czasu, kiedy grałem tu po raz pierwszy, wiele się zmieniło. Mam inną motywację i inne cele. Ten klub nadal jest wielki, a ja chcę przywrócić tej legendzie dawny blask. To jest mój cel - opowiadał.
Ibrahimović zdradził podczas konferencji, że jest otwarty na różne scenariusze, w tym również pozostanie w Milanie po zakończeniu kariery.
- Nigdy nie wiadomo, co się wydarzy, ale istnieje taka możliwość. To, co daje mi najwięcej adrenaliny, to praca i stawianie sobie wyzwań, którym muszę sprostać - oznajmił.
W barwach Milanu prawdopodobnie zagra już w poniedziałek 6 stycznia przeciwko Sampdorii. Wcześniej reprezentował Rossonerich w latach 2010-2012, prowadząc drużynę do tytułu mistrza Włoch w 2011 roku.
Autor: macz / Źródło: eurosport.pl, La Gazzetta dello Sport
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama