Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Zlatan Alomerović, bramkarz Lechii Gdańsk, zaatakowany rakietnicą podczas meczu Gryf Wejcherowo - Lechia Gdańsk

Emil Riisberg

25/09/2019, 09:52 GMT+2

Poleciało ich kilka z sektora zajmowanego przez kibiców Gryfa Wejherowo. Jedna z rac wystrzelonych z rakietnicy prawie trafiła w bramkarza Lechii Gdańsk. Nieszczęście było bardzo blisko. Mecz Totolotek Pucharu Polski musiał zostać przerwany na około 20 minut.

Foto: Eurosport

Do kompromitujących scen doszło w pierwszej połowie wtorkowego spotkania drugoligowego Gryfa z Lechią. Miejscowi piłkarze w pierwszych pięciu minutach zupełnie niespodziewanie zdobyli dwie bramki, a ich kibice postanowili hucznie uczcić to wydarzenie. Niestety, zrobili to w najgorszy możliwy sposób.

Groźne fajerwerki

Najpierw na trybunach odpalono materiały pirotechniczne, które zadymiły stadion. Co gorsza, w 27. minucie w kierunku bramkarza Lechii Zlatana Alomerovicia, zaczęły lecieć race z rakietnicy, podobnej do tej, jaką wystrzeliwuje się w sylwestra. Serb o mało nie został trafiony. Zagrożony piłkarz musiał salwować się ucieczką. O swoje życie mogli się obawiać także jego koledzy z drużyny.
Chuligańskie zachowanie kibiców Gryfa ma związek z tym, że sympatyzują oni z Arką Gdynia, która z kolei jest zwaśniona z Lechią. Ten fakt już wystarczył, by zagrozić zdrowiu piłkarzy.
Sędzia Wojciech Krztoń z Olsztyna przerwał mecz. Blisko 20 minut trwało zamieszanie, zanim można było podjąć decyzję o wznowieniu spotkania.

Trener Lechii w szoku

- Nie chciałbym ustosunkowywać się do tej sytuacji i przerwanego meczu, bo to nie należy do mnie - powiedział po spotkaniu trener Lechii Piotr Stokowiec. - Zdenerwowałem się tą sytuacją, bo to nie jest zwykła rzecz i jeśli ktoś strzela z rakietnic do piłkarzy, to coś jest nie tak. Pierwszy raz coś takiego widziałem, ale nie zamierzam się na ten temat wypowiadać i wolę cedzić słowa, bo nasuwają się różne myśli. Na boisku było sportowo, obie drużyny grały twardo, ale fair i z tego należy się cieszyć - podkreślił szkoleniowiec.
Ostatecznie gdańszczanie zwyciężyli 3:2. W drugiej połowie drużyna z ekstraklasy wzięła się do pracy i po dwóch golach Michała Gajosa oraz jednym Flavio Paixao w 89. minucie wywalczyła awans do kolejnej rundy.

"PZPN potępia przejawy agresji"

W środę komunikat w sprawie wydarzeń na stadionie w Wejherowie oraz undefined, wydał PZPN.

"Polski Związek Piłki Nożnej wszczął postępowania wyjaśniające dotyczące skandalicznych, chuligańskich zachowań na trybunach stadionów w Wejherowie i Łodzi podczas meczów 1/32 finału Totolotek Pucharu Polski Gry Wejherowo - Lechia Gdańsk oraz Widzew Łódź - Śląsk Wrocław. PZPN analizuje raporty meczowe delegatów oraz sprawozdania sędziów. Pełna dokumentacja dotycząca wczorajszych zajść trafi do Komisji Dyscyplinarnej PZPN, której najbliższe posiedzenie zaplanowane jest na czwartek 26 września" - czytamy w oświadczeniu.
"PZPN z pełną stanowczością potępia przejawy agresji i naruszania obowiązującego prawa na trybunach stadionów piłkarskich. Jednocześnie po raz kolejny apeluje o niezbędne wsparcie ze strony administracji państwowej, w celu wyeliminowania chuliganów ze stadionów" - dodano.

Klub nie bierze odpowiedzialności

Głos w sprawie zabrał także wejherowski klub, który stwierdził między innymi, że "nie bierze odpowiedzialności za ich [kibiców - red.] zachowanie".
"W związku z zaistniałą sytuacją zarząd klubu podkreśla, iż 2 godziny przed rozpoczęciem spotkania stadion został oddany pod opiekę profesjonalnej agencji ochrony, która miała za zadanie zadbać o bezpieczeństwo uczestników tego spotkania" - napisał na swojej stronie Gryf.
"Ponadto pragniemy podkreślić, iż potępiamy zachowanie kibiców oraz nie bierzemy odpowiedzialności za ich zachowanie podczas wtorkowego meczu. Nagrania z monitoringu zostały natychmiastowo zabezpieczone. Obecnie Policja wraz z firmą zabezpieczającą to spotkanie wyjaśnia okoliczności wtorkowego meczu. Osoby, które zostały urażone chuligańskim wybrykiem pragniemy przeprosić oraz zapewnić, że w przyszłości podobne sytuacje nie będą mieć miejsca" - dodano.
Wyniki i program 1/32 finału Pucharu Polski (* oznacza awans):
wtorek, 24 września
Gryf Wejherowo - *Lechia Gdańsk 2:3
Stal Brzeg - *Olimpia Elbląg 1:2
Zagłębie II Lubin - *Miedź Legnica 2:2 po dogr., karne 1-3
*Stilon Gorzów Wielkopolski - Olimpia Zambrów 5:1
Ruch Chorzów - *Stomil Olsztyn 3:3 po dogr., karne 3-4
*Legia II Warszawa - Wigry Suwałki 2:0
Chrobry Głogów - *Lech Poznań 0:2
KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski - *Sandecja Nowy Sącz 1:3
Korona Kielce - *KGHM Zagłębie Lubin 0:1
*Widzew Łódź - Śląsk Wrocław 2:0
środa, 25 września
Stal Rzeszów - *Pogoń Szczecin 0:1
Garbarnia Kraków - *Bytovia Bytów 1:2
Polonia Środa Wielkopolska - *Górnik Zabrze 0:6
Elana Toruń - *Radomiak Radom 1:2
Chełmianka Chełm* - Znicz Pruszków 3:3 po dogr., karne 5-4
Hutnik Kraków - *Resovia Rzeszów 2:3 po dogr.
Chemik Moderator Bydgoszcz – *Wisła Płock 0:1
*Błękitni Stargard - Wisła Kraków 2:1
Chemik Police - *Stal Stalowa Wola 0:4
*Rekord Bielsko-Biała - Concordia Elbląg 2:1
Gryf Słupsk - *Górnik Łęczna 1:3
*Cracovia Kraków - Jagiellonia Białystok 4:2
*GKS 1962 Jastrzębie - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:0
*Pogoń Siedlce - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:0
GKS Bełchatów - *GKS Tychy 0:2
*GKS Katowice - Warta Poznań 0:0 po dogr., karne 5-3
Olimpia Grudziądz - PGE FKS Stal Mielec 0:3
Chojniczanka Chojnice - *Raków Częstochowa 0:1
Puszcza Niepołomice - *Legia Warszawa 0:2
czwartek, 26 września
Unia Skierniewice - Piast Gliwice (16.00)
Odra Opole - Arka Gdynia (17.30)
Zagłębie Sosnowiec - ŁKS Łódź (20.30)
Autor: dasz, kz, lukl, TG / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama