Zagłębie Lubin musi dostać zaległe pieniądze za transfer Filipa Jagiełły do Genoa CFC - piłka nożna
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
15/04/2020, 16:49 GMT+2
Zdaniem włoskich mediów Genoa ma czas do końca maja, by zapłacić Zagłębiu Lubin 800 tysięcy euro za transfer Filipa Jagiełły. W przeciwnym razie klub z Serie A może zostać ukarany nawet zakazem transferowym.
Foto: Eurosport
Jagiełło podpisał kontrakt z Genoą w styczniu 2019 roku, ale do nowego klubu przeniósł się dopiero po zakończeniu sezonu. Kwota transferu, która opiewała na 1,2 miliona euro, również została rozłożona na raty.
Jasny komunikat FIFA
Problem w tym, że Genoa zapłaciła do tej pory tylko 400 tysięcy. Zagłębie czekało więc na pozostałe 800 tys. Z czasem cierpliwość właścicieli polskiego klubu się skończyła i na początku 2020 roku sprawa trafiła do FIFA.
W końcu, po trzech miesiącach Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej wydała wyrok. Od 15 kwietnia Genoa ma 45 dni na uregulowanie zaległości względem polskiego klubu. W przeciwnym razie może zostać ukarana zakazem transferowym.
"Genoa będzie musiała zapłacić 800 tys. euro za Polaka z Zagłębia Lubin w ciągu najbliższych 45 dni. W przeciwnym razie grozi jej zakaz transferowy" – potwierdził tę informację znany włoski dziennikarz Gianluca Di Marzio.
Do tej pory 22-letni Jagiełło rozegrał w bawach klubu z Serie A zaledwie siedem meczów. Sześć w lidze i jeden w Pucharze Włoch, w którym zanotował asystę. Jego kontrakt wygasa 30 czerwca 2023 roku.
Autor: Mskrz / Źródło: eurosport.pl, Twitter
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama