Zagłębie Lubin - ŁKS Łódź: wynik meczu, składy i bramki - PKO Ekstraklasa

📝Emil Riisberg

30/09/2019, 18:08 GMT+2

Mnóstwo strzałów, dużo sytuacji i fatalne błędy w obronie – w Lubinie obejrzeliśmy radosny futbol w wykonaniu Zagłębia i ŁKS-u. W 10. kolejce PKO BP Ekstraklasy gospodarze wygrali 3:1, a łodzianie tylko potwierdzili, że nieprzypadkowo mają najsłabszą defensywę w lidze.

Zagłębie Lubin - ŁKS Łódź

Foto: Eurosport

W Lubinie jednego mogliśmy być pewni – bramek. Zagłębie gra bowiem bezkompromisowo. Przez 9 kolejek strzeliło 16 goli, tyle samo też straciło. Z kolei ostatni w tabeli goście mają najsłabszą obronę w Ekstraklasie. Dali sobie wbić aż 18 bramek.

Festiwal pomyłek w obronie

Bundesliga

Bayern musi szukać innego trenera. Nagelsmann zostaje z reprezentacją

6 godzin temu

W poniedziałek w defensywie łodzian poprawy nie widzieliśmy. Gospodarze zaczęli strzelanie w 16. minucie. Po centrze z lewej strony piłka odbiła się od słupka i trafiła pod nogi Damjana Bohara, który spokojnie umieścił ją w siatce. Gol padł przy biernej postawie piłkarzy ŁKS.

Przy drugim trafieniu obrońcy znów się nie popisali. Bartosz Kopacz łatwo ograł dwóch zawodników w polu karnym, dograł po ziemi do Sasy Zivca, a ten stojąc trzy metry przed bramką spokojnie podwyższył na 2:0. Była 20. minuta.

Przed przerwą Zagłębie powinno prowadzić wyżej, ale Bohar, który pędził sam z piłką przed pół boiska, przegrał pojedynek z Arkadiuszem Malarzem.

ŁKS próbował się odgryzać. Dwa razy groźnie uderzał Michał Trąbka. W ofensywie goście prezentowali się nieźle, czego nie można było powiedzieć o ich obrońcach.

Co ciekawe, do przerwy goście prowadzili w strzałach aż 14-10, w celnych uderzaniach był remis 6-6.

"Tracimy głupie bramki"

– Tracimy strasznie głupie bramki. Musimy to wyeliminować, bo będziemy każdy mecz przegrywać. Bronimy naprawdę słabo – żalił się w przerwie przed kamerami Canal Plus Michał Trąbka.

Zaraz po zmianie stron kontaktowe trafienie zaliczyli goście. Ładną kombinacyjną akcję płaskim strzałem po ziemi wykończył Piotr Pyrdol.

W 57. minucie znów jednak nie popisali się łodzianie. Zagłębie wykorzystało ich kolejny błąd, podwyższając na 3:1.

Do końca nie mieliśmy już stuprocentowych okazji. ŁKS starał się grać ofensywnie, ale gospodarze kontrolowali przebieg spotkania. Dzięki tej wygranej Zagłębie oddaliło się od strefy spadkowej, a ŁKS pozostał na ostatnim miejscu.

Łodzianie ponieśli ósmą porażkę z rzędu w PKO Ekstraklasie. Po raz ostatni z ligowych punktów cieszyli się w lipcu.

WYNIK I SKŁADY

KGHM Zagłębie Lubin - ŁKS Łódź 3:1 (2:0).

Bramki: 1:0 Damjan Bohar (16), 2:0 Sasa Zivec (20), 2:1 Piotr Pyrdoł (50), 3:1 Damjan Bohar (57).

Żółta kartka - ŁKS Łódź: Dani Ramirez, Patryk Bryła, Ricardo Guima.

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów 4 155.KGHM Zagłębie Lubin: Dominik Hładun - Alan Czerwiński, Bartosz Kopacz, Lubomir Guldan, Sasa Balic (53. Damian Oko) - Sasa Zivec, Bartosz Slisz, Jakub Tosik, Filip Starzyński (90+4. Łukasz Poręba), Damjan Bohar - Patryk Szysz (78. Rok Sirk).

ŁKS Łódź: Arkadiusz Malarz - Jan Grzesik, Maksymilian Rozwandowicz, Jan Sobociński, Artur Bogusz - Dani Ramirez, Łukasz Piątek (73. Pirulo), Ricardo Guima, Dragoljub Srnic (46. Piotr Pyrdoł), Michał Trąbka - Rafał Kujawa.

Autor: Kaszaj / Źródło: eurosport.pl

Primera Division