Bayern i PSG rywalizowały w absolutnym hicie 1/8 finału Ligi Mistrzów. Awansowali mistrzowie Niemiec po wyjazdowym zwycięstwie 1:0 i 2:0 na własnym obiekcie. Suche liczby mówią, że monachijczycy nie byli zagrożeni, tymczasem losy dwumeczu mogły potoczyć się zupełnie inaczej, gdyby nie jedna akcja ze starcia rewanżowego.

Czekolada dla ubogich

Jego obrona okazała się absolutnie kluczowa w kontekście całej rywalizacji i wiedział o tym Sommer. Tuż po meczu obiecał koledze sprawdzenie ze Szwajcarii tamtejszej czekolady.

I słowa dotrzymał, o czym poinformował we wtorek "Muenchner Merkur". Jak podają dziennikarze tego tytułu, Sommer zlecił jednej z firm dostarczenie do Monachium czterech palet batonów czekoladowych o łącznej wadze 700 kilogramów.

I rzeczywiście do Bawarii taki transport dotarł, ale na krótko przed dostarczeniem czekolady na Saebener Strasse pojawił się komunikat, że czekolada nie może zostać oficjalnie przekazana Bayernowi.

Ładunek nie został odesłany do Szwajcarii, lecz został przekazany placówce "Muenchner Tafel", która zajmuje się pomocą i rozdawaniem żywności ubogim w całym Monachium.

Muenchner Merkur: Yann Sommer dotrzymał obietnicy z podarowaniem szwajcarskiej czekolady za heroiczną interwencję Matthijsa de Ligta w rewanżowym meczu z PSG.

Szwajcar sprowadził do Monachium łącznie 700 kilogramów czekolady ze Szwajcarii!

Sommer pic.twitter.com/ODCkawyfBh

— Gabriel Stach (@GabrielStachPL) March 14, 2023